Inwestor w Raciborzu będzie obsługiwany po krakowsku
- Nie skupię kompetencji kluczowych wydziałów urzędu w jednym miejscu - mówi prezydent Mirosław Lenk o planowanym referacie ds. obsługi inwestorów. Włodarz planuje jednak szeroki zakres zadań dla nowych urzędników.
Nowa komórka urzędowa będzie wzorowana na rozwiązaniach stosowanych w urzędzie Krakowa gdzie działa przy tamtejszym wydziale rozwoju. - Nie chcę żeby obsługa inwestora przesłaniała nam cały program jaki można skierować do przedsiębiorców - zaznacza włodarz miasta.
Czy rozrost urzędowej struktury w ogóle jest potrzebny? Niektóre gminy korzystają z agencji wyszukujących im inwestorów, a w Raciborzu biznesmeni i tak chcą rozmawiać z prezydentem miasta zamiast urzędnikami niższego szczebla. - Patrząc na to jak obsługiwałem Koltech czy Ramex to robiłem to osobiście. Znałem ich prezesów wcześniej ale poznałem lepiej. Do pomocy miałem cały aparat urzędowy - mówi prezydent.
Jak twierdzi Lenk pomoc w pozyskaniu terenu czy otwarciu nowej działalności nie będą jedynymi kompetencjami dla nowych urzędników. - To musi być szersze działanie - uważa prezydent. Aktualnie trwa wyznaczanie wielu zadań tzw. okołobiznesowych, które mają być wsparciem dla przedsiębiorców, oferowanym w urzędzie.
Zdaniem Lenka w jednej komórce urzędu nie sposób skupić wszystkich zadań miasta związanych ze wsparciem przedsiębiorczości. Ulgi w podatkach wypracowuje wydział finansowy; zmiany w planie przestrzennym wydział inwestycji; sprzedaż gruntów odbywa się poprzez wydział geodezji. - Nowa komórka będzie koordynować te tematy - wyjaśnia włodarz Raciborza.
Nowy referat da zatrudnienie 3 osobom na etatach. Na początek pojawią się 2 - jedna osoba z naboru zewnętrznego, jedna z wewnątrz urzędu. Zmiany w strukturze Lenk chce wprowadzić 1 kwietnia, a do końca tego miesiąca sfinalizować kwestie kadrowe.
- Będę miał więcej propozycji zmian w urzędzie, planuję je w pierwszej połowie roku - twierdzi prezydent Lenk.
Ludzie
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.