Sąd postanowił: Będzie powtórka wyborów w Raciborzu
Dziś Sąd Apelacyjny w Katowicach ostatecznie oddalił zażalenia na grudniowy wyrok gliwickiej okręgówki. Wybory w dwóch obwodach zostaną powtórzone. Wojewoda ma teraz siedem dni na ogłoszenie daty nowych wyborów.
Dzisiejsze postanowienie wydało trzech sędziów katowickiej apelacji. Oddalili oni zażalenia na dwa postanowienia Sądu Okręgowego w Gliwicach, który jeszcze w grudniu zadecydował, że wybory do rady powiatu raciborskiego w dwóch komisjach obwodowych muszą zostać powtórzone. - To oznacza, że już prawomocnie rozstrzygnięto o tym, że takie wybory się odbędą - mówi Nowinom Raciborskim sędzia Robert Kirejew z Sądu Apelacyjnego w Katowicach.
Sąd oddalił dziś między innymi zażalenie przewodniczącej obwodowej komisji wyborczej nr 20, która domagała się powtórzenia wyborów w całym mieście. Argumentowała, że ktoś mógł nie pójść na wybory widząc pomyłkę i licząc na powtórzenie wyborów we wszystkich komisjach. - Sąd uznał, że to są zbyt daleko idące domniemania. Nie było dowodów na to, że ktoś tak postąpił a głosowania w pozostałych komisjach odbywały się normalnie - mówi sędzia. Jeszcze dziś katowicki sąd wysłał odpowiednie pisma do stron. - Powiadomiliśmy między innymi wojewodę śląskiego, który ma siedem dni na wyznaczenie daty nowych wyborów - mówi sędzia Kirejew.
Przypomnijmy, sprawa wyborów w Raciborzu trafiła do katowickiej apelacji, bo jedna ze stron nie zgodziła się z postanowieniem sądu dotyczącym unieważnienia wyborów. – Po wpłynięciu zażalenia skierowaliśmy je z zgodnie z procedurą do Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Teraz decyzja jest po stronie tego sądu – potwierdzał sędzia Tomasz Pawlik z Sądu Okręgowego w Gliwicach.
Cała sprawa dotyczy fatalnego w skutkach błędu, do którego doszło 16 listopada ubiegłego roku w dwóch komisjach wyborczych w Raciborzu. Przypomnijmy, w dwóch lokalach wyborczych w następstwie wydawania błędnych kart do głosowania na skład rady powiatu wyborcy przez kilka godzin oddawali głosy na kandydatów z innego okręgu. Chodziło o obwodowe komisje wyborcze przy ul. Kozielskiej 19 (nr 19) oraz przy ul. Wileńskiej 6 (nr 20). Unieważniono w sumie 424 głosy. Sprawa trafiła do sądu, który uznał, że pomyłka mogła zaważyć na ogólnym wyniku wyborów do rady powiatu raciborskiego.
Wyrok w sprawie unieważnienia wyborów zapadł 30 grudnia 2014 roku w rybnickim wydziale zamiejscowym Sądu Okręgowego w Gliwicach. Zgodnie z hierarchią sądową, sądem drugiej instancji dla Sądu Okręgowego w Gliwicach jest w tym przypadku Sąd Apelacyjny w Katowicach. Jak ustaliliśmy, sprawa trafiła do V wydziału Sądu Apelacyjnego w Katowicach dopiero 26 lutego. Wcześniej gliwicka okręgówka sporządzała uzasadnienie grudniowego wyroku, czekała na ewentualne zażalenia oraz zwrotki pism wysłanych do stron. Dzisiejsze postanowienie jest prawomocne i kończy sprawę wyborów. W obwodowych komisjach w SMS–sie i Budowlance wybory zostaną przeprowadzone na nowo. Wyniki powtórzonych wyborów zostaną dodane do wyników wyborów z pozostałych obwodowych komisji wyborczych na terenie Raciborza (tych z 16 listopada). Na tej podstawie ponownie ustali się skład rady powiatu.
Adrian Czarnota
Istnieją poważne wątpliwości co do ostatnich wyborów samorządowych. Od listopada 2014 roku niczego nie wyjaśniono. Mamy zatem do czynienia na obszarze RP z samorządową władzą nielegalną. Na nic się tu zdadzą partykularne decyzje sądowe.