Wiosenny przegląd auta
Co możesz zrobić sam, co zlecić mechanikowi.
Mycie i konserwacja nadwozia, odkurzanie wnętrza, wymiana wycieraczek czy oleju. To tylko niektóre punkty pozimowego przeglądu, który powinien przejść każdy samochód.
Warto dopisać do tego także kontrolę układu elektrycznego, hamulców, geometrii kół i zawieszenia oraz wymianę opon na letnie. Przełom marca i kwietnia jest chyba najlepszym okresem na wiosenny przegląd i porządki w samochodzie. Tym bardziej, że niebawem święta, a po nich długi weekend, a to dla wielu z nas oznacza dłuższe podróże. Podpowiadamy, co samemu sprawdzić w samochodzie, a z czym lepiej pojechać do warsztatu.
CO KIEROWCA MOŻE ZROBIĆ SAM?
Mycie nadwozia i podwozia
Co prawda na nasze drogi z roku na roku trafia coraz mniej soli, ale nadal jest jej tyle, że może zaszkodzić karoserii samochodu. Dlatego trzeba ją wraz z piaskiem usunąć. Dlatego wiosną najważniejsze jest gruntowne mycie powierzchni lakierowanych oraz podwozia. Co ważne, możemy to zrobić sami. Wystarczy bieżąca, najlepiej ciepła lub gorąca woda, dodatkowo z możliwością użycia jej pod ciśnieniem. Przydatne mogą tu być tzw. myjnie bezstykowe.
Mycie silnika lepiej sobie darować
Ostrożnie należy natomiast podchodzić do mycia silników. W starszych modelach możemy myć je ciepłą wodą z dodatkiem np. Ludwika. Ale w nowszych lepiej tego unikać. Można bowiem uszkodzić układy elektroniczne, a ich wymiana to duży wydatek. Nie zaszkodzi jednak gąbką czy ścierką wymyć całą komorę silnika. Dużo uwagi warto poświęcić usunięciu wszelkich nalotów i zanieczyszczeń w instalacji elektrycznej i zapłonowej. Ważne są tu zaciski i wtyczki. Przemyjmy je denaturatem, a następnie pokryjmy specjalnymi preparatami np. WD 40.
Usuwanie wilgoci
Najwięcej wilgoci zgromadziło się w zimie w dywanikach samochodowych. Dlatego, gdy tylko zrobi się ciepło, trzeba je wyciągnąć, wymyć lub wyprać i osuszyć. Jest to tym ważniejsze, że gdy zrobi się ciepło w zamkniętym wnętrzu wszystko zacznie dosłownie gnić. To oznacza nie tylko brzydki zapach, ale i szybsze parowanie szyb.
Odkurzanie wnętrza
Po wyjęciu i osuszeniu dywaników, wnętrze trzeba odkurzyć. Najlepiej zrobić to za pomocą dużych odkurzaczy, jakie znajdują się w stacjach paliw. Domowe odkurzacze są za słabe. Odkurzamy nie tylko wnętrze przedziału pasażerskiego, ale też bagażnik.
Konieczne smarowanie drzwi i zamków
Po zimie bardzo często skrzypią drzwi, a zamki otwierają się z trudem. Dlatego warto je przesmarować np. preparatem WD 40 lub wazeliną techniczną. Obowiązkowo zróbmy to, jeśli zimą używaliśmy odmrażacza.
Kontrola i wymiana wycieraczek
Zimą pióra wycieraczek zmagają się z niskimi temperaturami, śniegiem, a czasami lodem. Dlatego szybciej się niszczą. Warto zwrócić uwagę, czy nie zostawiają smug na szybie. Jeśli tak, trzeba je wymienić. Sama wymiana nie trwa dłużej niż kilka minut i można jej dokonać przy okazji tankowania paliwa.
Z CZYM LEPIEJ POJECHAĆ DO WARSZTATU?
Akumulator trzeba zregenerować
Akumulator zimą dostał mocno w kość. Trzeba go wyjąć, dokładnie oczyścić, szczególnie klemy, a przed ponownym włożeniem do auta, podładować. Najlepiej zrobią to w warsztacie. Tam też fachowcy powinni obejrzeć tłumik, reflektory, linkę hamulca ręcznego (zapewne jest wyciągnięta) i każdy kabel w komorze silnika.
Wymiana oleju
Poziom oleju w silniku trzeba sprawdzać regularnie, ale to właśnie wiosna jest najlepszą porą, by go wymienić. Jak często należy wymieniać olej, przeczytamy w instrukcji samochodu. Jednak nie popełnimy wielkiego błędu, gdy w autach benzynowych olej będziemy wymieniać co 15 tys. km, a dieslach – co 10 tys. km.
Geometria kół i zawieszenie
Najważniejsze jest bezpieczeństwo jazdy. Dlatego wiosną obowiązkowo powinniśmy sprawdzić geometrię kół oraz zawieszenie. W stacjach diagnostycznych i u mechaników kontrolujemy zawieszenie i geometrię kół. W zawieszeniu sprawdzamy tulejki wahaczy, sworznie wahaczy, osłony przegubów napędowych oraz wzrokowo kontrolujemy stan amortyzatorów i odbojników amortyzatorów. W przypadku układu kierowniczego kontroli podlegają: drążki kierownicze, końcówki drążków kierowniczych oraz osłony faliste drążków kierowniczych. Warto skontrolować geometrię kół, dzięki czemu ogumienie nie będzie się nadmiernie zużywało. To nie wszystko. Warto też zlecić sprawdzenie klimatyzacji. Tylko wtedy będziemy pewni, że w czasie upałów auto nas nie zawiedzie.
Wymiana opon na letnie
Eksperci zalecają, aby zastępować ogumienie zimowe letnim, kiedy temperatura dobowa przekroczy 7-8 stopni Celsjusza. Tę usługę zdecydowanie warto zrobić w serwisie oponiarskim, których w Raciborzu nie brakuje. Tam odpowiednio ocenią stan bieżnika i wyważą koła. Wszystko dla naszego bezpieczeństwa.