Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" w Raciborzu: pełna sala, wspaniały występ [ZDJĘCIA]
Pierwszą część programu „Kilar, Hadyna - dwa serca, jeden Śląsk”stanowiły dzieła Wojciecha Kilara, drugą - Stanisława Hadyny. Całość była zbiorem wybranych utworów obu twórców, którzy odcisnęli artystyczne pięto na repertuarze "Śląska". Polecamy fotorelację z wydarzenia.
W Koszęcinie - siedzibie zespołu, nigdy się nie spotkali. Ale obaj odcisnęli artystyczne piętno na repertuarze Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”. Dzisiejszy koncert, jaki mogła zobaczyć publiczność Raciborskiego Centrum Kultury, był swoistym hołdem dla dwóch twórców - Stanisława Hadyny i Wojciecha Kilara.
Dwuczęściowy koncert z udziałem chóru, baletu i orkiestry był kompozycją najpiękniejszych utworów obu kompozytorów. Ich dzieła należą do największych przebojów Zespołu, utwory wokalne i baletowe z muzyką Wojciecha Kilara i Stanisława Hadyny przez ponad 60 lat stanowią główne elementy oferty programowej „Śląska”.
- Fenomen zespołu "Śląsk" jest niesamowity, mogę to powiedzieć i teraz, i wcześniej kiedy jeszcze występowałem na scenie. Wielkość zespołu mogę ocenić zarówno z perspektywy widza, jak i wcześniej z perspektywy artysty. Wielkość zespołu to kompozytorzy, to stroje, to wspaniała muzyka, choreografie, młodość i werwa - mówił Zbigniew Cierniak, dyrektor Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”.
Pierwszą część koncertu rozpoczął „Polonez powitalny” do muzyki Wojciecha Kilara. Publiczność mogła też usłyszeć dawno nie wykonywanego „Koguta” czy walczyk „Sowa na gaju siada”, także jeden z największych przebojów „Śląska” - „Głęboką studzienkę” i wiele innych piosenek, które dla zespołu opracował Wojciech Kilar.
Każdy koncert "Śląska" to potężne przedsięwzięcie. Przed Raciborskim Centrum Kultury stanęły trzy autokary, którymi przyjechali artyści oraz tir, który przywiózł 6 ton kostiumów! W sumie na scenie wystąpiło 120 artystów. - To wszystko wymaga sprawnej organizacji i ludzi, którzy wszystkie potrzebne elementy łapią w jedną całość - podkreślił Zbigniew Cierniak.
Drugą część koncertu, poświęconą Stanisławowi Hadynie, balet rozpoczął górnośląskim „Trojakiem” i „Karolinką” - utworami, które są znakami rozpoznawczymi Zespołu „Śląsk” na całym świecie. Nie zabrakło innych przebojów: „Gąski”, „Szła dzieweczka”, czy „Słoneczko wyszło”.
Połączenie tych dwóch wielkich nazwisk w jednym programie nie jest przypadkowe. Twórcza współpraca Kilara i Hadyny rozpoczęła się w latach 60. ubiegłego wieku. Wojciech Kilar wielokrotnie podkreślał, że bez twórczości Stanisława Hadyny i epizodu współpracy z zespołem „Śląsk” nie powstałyby jego największe, inspirowane folklorem dzieła. „Śląsk” zawdzięcza Wojciechowi Kilarowi kompozycje i opracowania muzyczne około 30 utworów, które do dziś są jednymi z największych przebojów.
tekst: RCK