Wakacje w "Willi Lenka" żartem na PRIMA APRILIS
Wczorajsza informacja o ofercie jednego z raciborskich biur podróży na wczasy w "Willi Lenka" była żartem primaaprilisowym.
W ofercie jednego z raciborskich biur podróży pojawiły się wczasy w "Willi Lenka". "Wypoczywaj jak Mirosław Lenk! Wakacje w "Willi Lenka" to urlop z klasą, prezydencką klasą" - czytamy w ofercie.
"Willa Lenka" położona jest w centrum Rewala (70 m od plaży). Najbliższa okolica zapewnia wiele atrakcji , które mogą urozmaicić pobyt: Muzeum Rybołóstwa i zabytkowa latarnia morska w Niechorzu, rezerwat ptactwa wodnego przy jeziorze Liwia Łuża, zabytki Trzęsacza, statki pływające po zalewie Kamieńskim i Bałtyku, kolejka wąskotorowa – to tylko niektóre z nich.
Prezydent Mirosław Lenk przyznaje, że raz spędził tam urlop, jednak nie daje to biurom podróży prawa do wykorzystywania jego osoby w celach marketingowych. - To był prywatny wyjazd z rodziną - mówi. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że są już pierwsi chętni na wypoczynek "w prezydenckiej klasie".
Fot. willa-lenka.pl
Ludzie
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Uważam za wysoce nieuprawnione wykorzystywanie nazwiska naszego prezydenta do nadawania imion dziewczynkom. Lenka jest najpopularniejszym imieniem nadawanym raciborzankom. Czy ktoś spytał pana Mirosława o zgodę? Z tym również należy udać się do sądu. Istnieje zagrożenie, że chłopcom także zaczną nadawać to nazwisko na przykład Lenk Kowalski.