Chcesz zmienić lekarza rodzinnego? To proste!
Lekarz rodzinny to z reguły pierwsza osoba, do której udajemy się, mając kłopoty ze zdrowiem. Jednak co zrobić, gdy nie do końca jesteśmy zadowoleni z opieki? Otóż bez większych problemów możemy lekarza podstawowej opieki zdrowotnej zmienić. W jaki sposób?
Deklaracja to podstawa
Zmiana lekarza rodzinnego nie powinna przysporzyć większych trudności. W tym wypadku nie obowiązuje żadna rejonizacja, a więc teoretycznie możemy zapisać się do każdej przychodni na terenie kraju, która ma podpisaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia. Zmiany nie trzeba zgłaszać u dotychczasowego świadczeniodawcy lub w oddziale NFZ. – Pacjent może wybrać dowolną przychodnię podstawowej opieki zdrowotnej oraz lekarza rodzinnego. Warunkiem jest wypisanie stosownej deklaracji wyboru. Wyboru dokonuje się w imieniu własnym. W imieniu innej osoby deklaracje mogą złożyć pełnoletni opiekunowie lub opiekunowie prawni niepełnoletnich dzieci, bądź innych osób, dla których ustanowiony został opiekun. Deklarację wyboru składa się do konkretnej osoby udzielającej świadczeń, a więc imiennie do lekarza, jak również pielęgniarki POZ i położnej POZ. Przy wypełnieniu pacjent powinien otrzymać do wglądu instrukcję – informuje Małgorzata Doros, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Katowicach. Podsumowując, jeśli chcemy zmienić lekarza rodzinnego, to udajemy się do nowo wybranej przez siebie przychodni i wypełniamy deklarację, którą następnie oddajemy pracownikowi placówki. I już w tym momencie możemy skorzystać z opieki nowego lekarza rodzinnego. Dodajmy, że zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, wybór lekarza, pielęgniarki i położnej POZ jest bezpłatny, o ile zmian nie dokonujemy częściej niż trzy razy w roku kalendarzowym. – W przypadku każdej kolejnej, nieuzasadnionej zmiany należy wnieść opłatę w wysokości 80 złotych. Pieniądze wpłaca się na konto właściwego oddziału NFZ. Opłaty nie pobiera się jednak w przypadku zmiany miejsca zamieszkania przez pacjenta, zaprzestania udzielania świadczeń opieki zdrowotnej przez wybranego lekarza lub z innych przyczyn, niezależnych od woli pacjenta – wylicza Małgorzata Doros. Dodajmy, że nie musimy się obawiać, gdy zachorujemy podczas pobytu poza miejscem zamieszkania, na przykład na wakacjach, w delegacji czy u rodziny. Pacjent ma bowiem prawo do podstawowej opieki zdrowotnej w sytuacji nagłego zachorowania lub nagłego pogorszenia stanu zdrowia.
Jak przenieść dokumentację medyczną?
Po zmianie lekarza rodzinnego nie ma obowiązku przenoszenia dokumentacji medycznej do nowej przychodni. Pacjent może to jednak zrobić na własną rękę. – Dokumentacja prowadzona przez świadczeniodawcę w przychodni, szpitalu czy poradni jest własnością świadczeniobiorcy. Pacjent ma jednak pełne prawo wglądu do niej. Jeżeli jest on jednak nieprzytomny, dostęp do dokumentacji ma osoba wcześniej przez niego upoważniona. Osoba ta ma takie prawo także po śmierci pacjenta. Dokumentacja medyczna może zostać udostępniona do wglądu w siedzibie świadczeniobiorcy, poprzez sporządzenie jej wyciągów, odpisów, kopii lub poprzez wydanie oryginału za pokwitowaniem odbioru i zastrzeżeniem zwrotu po wykorzystaniu – tłumaczy rzecznik śląskiego oddziału NFZ. Udostępnienie dokumentacji do wglądu na miejscu jest bezpłatne, powinno jednak zostać wcześniej uzgodnione. Jednak w myśl przepisów, za wykonanie odpisu lub kopii dokumentacji świadczeniodawca może pobierać opłatę, jednak jej maksymalna wysokość jest ograniczona i ściśle ustalona.– Żądanie wyższych kwot jest niezgodne z prawem i powinno zostać zgłoszone na przykład do rzecznika praw pacjenta – wyjaśnia Małgorzata Doros. Zatem pacjent, chcąc przenieść dokumentację do innego ośrodka, może poprosić w ośrodku zdrowia, którego klientem był do tej pory, o sporządzenie wyciągu, odpisu lub kopii swojej dokumentacji.
(kp)
A co w przypadku, kiedy chce się zmienić lekarza pierwszego kontaktu w tej samej placówce? Czy reguły obowiązują te same?
jeżeli nie jesteś ponad przeciętnym znawca samochodów ,mechanikiem lub z mechanikiem lepiej odpuść sobie kupowanie auta z importu