Wyszukują przepisy kulinarne, wysyłają mejle, rejestrują się w poradniach... czyli seniorzy i komputery

Dziś po komputery sięga coraz więcej emerytów i rencistów, z myślą też o nich organizowane są od ubiegłego roku kursy w Gminnej Bibliotece Publicznej w Pietrowicach Wielkich.

– Obecnie prowadzimy trzy sześcioosobowe grupy seniorów, dwie po południu w poniedziałki i we wtorki, a jedną przed południem w środę. Zainteresowanie jest coraz większe już skompletowaliśmy kolejną grupę – mówi dyrektor placówki i jednocześnie prowadząca kurs Małgorzata Paletta.

Seniorzy bardzo chętnie uczestniczą w zajęciach, są wśród nich również osoby młodsze, w wieku 40 – 50 lat, które chcą poszerzyć swoje kompetencje, a dotychczas z różnych powodów nie korzystały z technologii informatycznych. Najstarszą natomiast kursantką jest 70-letnia mieszkanka Makowa. Zróżnicowany jest nie tylko wiek, ale i poziom umiejętności. – Niektóre osoby miały już kontakt z komputerem, inne po raz pierwszy poznają zasady jego obsługi, poczynając od naciśnięcia włącznika, poprzez poznawanie klawiatury, po sposób trzymania myszki – wyjaśnia pani dyrektor.

Zajęcia dostosowane są do indywidualnych potrzeb i możliwości uczestników. Obecnie zgłaszają się osoby, które chcą poszerzać już nabytą wiedzę, dlatego zorganizowany zostanie kurs dla zaawansowanych.

– Podczas kursu podstawowego tłumaczymy m.in. funkcje komputera, uczymy obsługi internetu, pisać w Wordzie, zakładać konta na gmailu i na profilach społecznościowych, pisać e-maile, zgrywać zdjęcia z aparatu, korzystać ze skypa. Dużą uwagę zwracamy na bezpieczeństwo korzystania z sieci, aby osoby te wiedziały, jak w miarę bezpiecznie poruszać się w internecie – tłumaczy dyrektor Małgorzata Paletta.

Dzięki kursom seniorzy mogą praktycznie wykorzystywać internet np. w sprawach zdrowia, zapoznając się z działalnością raciborskiego szpitala, czy też zobaczyć jak działają poradnie, a w niektórych nawet zarejestrować się elektronicznie.

– Na początku u wielu osób widać dystans, a może nawet strach przed komputerem. Po kolejnych zajęciach jednak otwierają się i coraz chętniej przychodzą na zajęcia – przyznaje pani dyrektor.

Kurs, na który przyjeżdżają osoby z całej gminy, m.in. Pietrowic, Samborowic, Cyprzanowa, Makowa, Pawłowa i Kornic trwa jedenaście tygodni. W tym czasie jest okazja nie tylko czegoś się nauczyć, ale też poćwiczyć i ugruntować wiadomości. Poza tym istnieje możliwość indywidualnych konsultacji, jeśli coś jest dla kogoś za trudne. Zajęcia prowadzone na 16 stanowiskach komputerowych są nieodpłatne.

– Początki były trudne. Nie znałam klawiatury, nie wiedziałam nawet gdzie nacisnąć, aby zrobić wielką literę. Kiedyś w szkole nie było komputerów, a teraz wstyd przed dziećmi – tłumaczy decyzję podjęcia nauki pani Barbara. Dziś potrafi bez problemu wyszukiwać interesujące ją tematy w internecie np. przepisy kulinarne, wysyłać mejle, tworzyć foldery, korzystać z Facebooka.

Zadowolona z możliwości poznania komputera jest również pani Teresa: – Musiałam zawsze prosić zięcia o pomoc, a teraz ja chwalę się jemu, co już umiem. Wnuczek wie, że bardzo zależy mi na tym kursie i jeśli chce mnie ukarać, mówi: – Babciu będziesz miała szlaban i nie pójdziesz na zajęcia – śmieje się.

– Znajomość komputera przydaje się, bo mnie wnuczki w „konia” nie robią – dodaje pan Tadeusz.

Oprócz pani dyrektor zajęcia popołudniowe prowadzi bibliotekarka Irena Białuska. Szefowa pietrowickiej biblioteki ukończyła kurs latarnika organizowany w ramach programu Polska Cyfrowa Równych Szans, który ma na celu przybliżyć korzyści płynące z umiejętności poruszania się w internecie ludziom po 50. roku życia. Kursy, jak zapowiada dyrektor Palleta będą kontynuowane.

(ewa)