Ludmiła Nowacka odchodzi z urzędu. Prezydent Lenk zostaje z jednym zastępcą
- Z dniem 17 kwietnia 2015 roku Mirosław Lenk - prezydent Raciborza zakończył współpracę z Panią dr Ludmiłą Nowacką – zastępcą prezydenta - informuje Urząd Miasta Racibórz.
Według naszych ustaleń decyzja w sprawie II zastępcy prezydenta zapadła w minioną środę, po rozmowie w tej sprawie Mirosława Lenka z przewodniczącym rady Henrykiem Mainuszem. W piątek 17 kwietnia prezydent miasta wydał stosowne zarządzenie w sprawie rozwiązania umowy o pracę z Ludmiłą Nowacką.
Ludmiła Nowacka, po ośmiu latach w funkcji wiceprezydenta Raciborza, na dobre związała się z raciborską PWSZ, gdzie już wcześniej była pracownikiem naukowym. Teraz kieruje tam zakładem w Instytucie Studiów Edukacyjnych. Praca jest na tyle absorbująca, że trudno ją łączyć z licznymi zajęciami wiceprezydenta. - Dziękuję pani Ludmile za osiem lat dobrej współpracy - mówił nam M. Lenk w ubiegłym tygodniu. Nie widział potrzeby oficjalnej formy pożegnania z podwładną. Powodów rozstania z długoletnim zastępcą nie chciał podać. - W poniedziałek wydam stosowny komunikat - zaznaczył tylko.
W kuluarach mówi się, że prezydent rozstaje się z zastępcą bez większego żalu. Z naszych informacji wynika, że wręczono jej wypowiedzenie, które ma okres trzymiesięczny bez obowiązku świadczenia pracy. Choć decyzja zapadła teraz to Lenk przymierzał się do niej od dłuższego czasu, zapowiadając zmiany personalne w urzędzie.
Kto zostanie następcą Ludmiły Nowackiej przy Batorego? - Nie podjąłem jeszcze decyzji personalnej. Na razie będę pracował z jednym zastępcą - mówi prezydent Raciborza. Dziedzinami za które odpowiadała L. Nowacka zajmuje się w magistracie Robert Myśliwy nowy naczelnik wydziału edukacji, kultury i sportu. Wkrótce do jego kompetencji dojdzie współpraca miasta z zagranicą.
Funkcję wiceprezydenta miasta L. Nowacka pełniła ponad osiem lat. Odpowiadała za sprawy edukacji, kultury i sportu; mieszkalnictwo i sprawy socjalne. Podlegała jej również promocja miasta. Za jej kadencji dokonano m.in. zmiany formuły Dni Raciborza. Ich budżet znacząco wzrósł, sprowadzano gwiazdy estrady i urządzano przejazdy historyczne króla Sobieskiego. Do kalendarza imprez wprowadziła Pożegnanie Lata i koncerty letnie w parku Roth.
Szerzej o sprawie będzie można przeczytać na łamach wtorkowego wydania Nowin Raciborskich.
Ludmiła Nowacka urodziła się 7 lutego 1960 roku w Raciborzu. Jest absolwentką nieistniejącej już Szkoły Podstawowej nr 11 (dziś Gimnazjum nr 5), klasy sportowej o profilu pływackim. Ma uprawnienia ratownika WOPR, stawała na podium Akademickich Mistrzostw Polski w pływaniu. Przed pracą w urzędzie miasta związana była ze szkolnictwem. W 1984 roku rozpoczęła pracę pedagogiczną w SP 2 w Opolu. Później pracowała jako nauczyciel w raciborskiej SP 1. W latach 1995 -1999 pełniła funkcję dyrektora tej szkoły. Po reformie edukacji, w latach 1999 - 2006 była dyrektorem Gimnazjum nr 2 w Raciborzu. Od 2003 roku wykłada w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej, jest doktorem nauk humanistycznych. Pracuje w Instytucie Studiów Edukacyjnych PWSZ w Raciborzu, w Zakładzie Kulturowych Podstaw Edukacji. Jest kierownikiem Zakładu.
Ma na swoim koncie odznaczenia za pracę pedagogiczną: Srebrny Krzyż Zasługi przyznawany przez Prezydenta RP, medal Komisji Edukacji Narodowej oraz nagrody Ministra Edukacji Narodowej i Śląskiego Kuratora Oświaty.
Dr Nowacka kieruje raciborskim oddziałem Polskiego Towarzystwa Pedagogicznego. Jego prezesem jest od 2005 r. Wybrano ją na kadencję do 2017 roku.
Ludzie
dyrektor Dyrektor Instytutu Studiów Edukacyjnych PWSZ w Raciborzu, radna miasta Racibórz, kierownik ds. sportu w SP 15, była zastępca prezydenta miasta Racibórz.
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Dyrektor Powiatowego Centrum Sportu w Raciborzu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Zgadzam się z poniższym komentarzem i liczę, że to nie koniec zmian kadrowych, zwłaszcza w pionie odchodzącej pani prezydent. Nie tylko zbyt wiele tam przeciętności, ale także rutyny i zwykłego lenistwa, którego pani Nowacka albo nie zauważała, albo tolerowała z niewyjaśnionych powodów.
Nowacka się wypaliła już 7 lat temu. Lenk ma ostatnią szansę aby przekazać pałeczkę komuś młodemu, z wizją i zapałem. Być może będzie to Myśliwy. Chyba zresztą nie ma nikogo innego w zasięgu. Na konkurs przecież nikt nie liczy. Boję się jednak, że z towarzystwa nauczycieli w samorządzie nie wyjdzie nic ponad przeciętność. A przeciętność zabija Racibórz.
będzie się działo!!!
Nie mogę uwierzyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!