I Ty możesz uratować komuś życie. Trwa rejestracja potencjalnych dawców szpiku
Do tej pory studentom w Raciborzu udało się zarejestrować ponad 670 potencjalnych dawców szpiku. - To bardzo dużo - mówi Dawid Machecki, ambasador fundacji DKMS Polska w Raciborzu, zachęcając mieszkańców Raciborza i powiatu do rejestracji. Całość zajmuje... dwie minuty.
22 kwietnia o godz. 9.00 w budynku Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu przy ul. Słowackiego ruszyła akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku kostnego. Akcja potrwa do godz. 13.00, ale budynek raciborskiej uczelni nie jest jedynym, w którym można się zarejestrować.
- W Galerii Młyńskiej będziemy działać od godz. 13.00 do godz. 20.00, przez dwa dni, czyli 22-23 kwietnia - mówi Dawid Machecki, ambasador Fundacji DKMS Polska w Raciborzu, która zainicjowała akcję rejestracji potencjalnych dawców szpiku na polskich uczelniach wyższych.
Dawid Machecki przyznaje, że z akcji na akcję (odbywają się co pół roku) coraz trudniej o nowe osoby chętne do rejestracji, jednak przez wszystkie edycje w Raciborzu udało się zarejestrować już ponad 670 potencjalnych dawców. - To bardzo dużo, ale tak naprawdę nie o liczby tutaj chodzi, ale o świadomość. Osoba, która się zarejestruje musi być w pełni świadoma swojej decyzji, gdyż podejmuje ją na całe życie. Musi być też świadoma, że w ten sposób może kiedyś uratować komuś życie - dodaje D. Machecki.
Co ważne, akcja rejestracji nie dotyczy tylko studentów. Zarejestrować może się każda osoba, która wierzy w sens idei dawstwa. Należy być ogólnie zdrowym, pomiędzy 18. a 55. rokiem życia i ważyć minimum 50 kg (bez dużej nadwagi). Rejestracja polega na rozmowie z osobą reprezentującą Fundację DKMS Polska, wypełnieniu formularza, pobraniu wymazu z wewnętrznej strony policzka. Na podstawie pobranej próbki materiału genetycznego zostaną określone cechy zgodności antygenowej, a jeśli okaże się, że kod genetyczny dawcy zgadza się z kodem genetycznym chorego, wówczas dochodzi do przeszczepienia. Wszyscy, którzy chcą się zarejestrować, powinni mieć ze sobą dokument tożsamości z numerem PESEL.
Wojtek Żołneczko