Autorytety a hejt
W dzisiejszych czasach ludzie podążają za innymi. Wygląd, sposób bycia czy prezencja są na co dzień kopiowane od „wzorców”. Warto zastanowić się jednak, kim są Ci, którzy stanowią drogowskaz, w funkcjonowaniu człowieka. Bądź wręcz przeciwnie – być może podążamy ślepo, za indywidualistą, który tak naprawdę jest taki, jak reszta. Ta kwestia budzi wiele wątpliwości i łączy się z konfliktem, który prowadzi do hejterstwa.
Era blogerów, czyli tych, którzy piszą o swoim pomyśle na życie oraz vlogerów, nagrywających filmiki o sobie, o własnych poglądach czy po prostu tym, jak żyją, co robią – stała się taką loterią, w której można przebierać i wybrać tą osobowość, za którą pragnie się podążać. Jak widać wystarczy patent, trochę kreatywności i każdy może stać się autorytetem. Nie chodzi tu o negację i sprzeciw inicjatywom, jakie podejmują ludzie lecz zważenie na to, iż wartości się zatracają, a rangę zyskują rzeczy czysto materialne, które przemijają a wraz z nimi przekazywane informacje.
Rzeczywistość bywa brutalna, świat i media toną w manipulacji, a perswazji ulegają sami rodzice. Jak wówczas znaleźć wzorzec, którego ludzie tak rozpaczliwie potrzebują. Uwagę zdobywają głośni, ciekawi, inni – choć niekoniecznie z czystym sumieniem. Wiele słyszy się i mówi o agresji, panującym złu. A ich przykłady z każdym dniem się piętrzą. A co gorsza, „przykłady stają się przykładami” dla innych. I tak nienawiść zatacza swe koło, odnajdując się w każdym środowisku, pod różną postacią.
Wiadomym jest, iż również hejterstwo stanowi problem braku autorytetu. Łatwiej jest krytykować i oceniać, z łatwością przychodzi oczernianie i kłamstwo. Właśnie dlatego, coraz częściej ludzie sięgają po takie środki. Zmierzenie się z prawdą i bycie w porządku to dziś pożądane cnoty.
„Kto szuka, nie błądzi” – szukajmy częściej, dokładniej i z precyzją, by nie kierować się, potocznie mówiąc byle jakimi priorytetami w życiu, by nie zbaczać w tą negatywną strefę łatwości, gdzie ukrywamy się za maską hejtu i krzywdzenia innych.
Obecnie, potrzeba autorytetów i ich wskazówek, mądrości życiowych oraz porad. W świecie pełnym podobnych do siebie indywidualistów i ludzi ułatwiających sobie życie - priorytety giną, nie wspominając o wyższych wartościach. Należy włączyć alarm, otrząsnąć się mentalnie i na nowo spojrzeć, co ważne jest w życiu. Zrezygnować z hipokryzji, hejtu i uprzykrzania życia komuś innemu.
źródło: http://www.niehejtuje.com/wiadomosci/zobacz/Autorytety-a-hejt/
Pytanko: czy to jest "słowo na niedzielę"?