Powiat wodzisławski: Zespół ds. szpitali chce więcej danych
Radni z Rydułtów dopytywali o przebieg pierwszego spotkania zespołu do spraw uzdrowienia szpitali. - Złożyłem wniosek o przekazanie mam pełnych danych - mówił jeden z członków zespołu, Krzysztof Jędrośka, sekretarz miasta Rydułtowy.
25-osobowy roboczy zespół, którego zadaniem będzie wypracowanie opinii w sprawie programu naprawczego połączonego szpitala w Wodzisławiu Śl. i Rydułtowach, ma za sobą pierwsze spotkanie. Radni z Rydułtów, którzy apelowali do organów powiatu wodzisławskiego o powołanie takiego zespołu, zainteresowali się przebiegiem pierwszych obrad zespołu. - Zespół spotkał się i jego członkowie dostali materiały, które oceniam jako wyciąg z propozycji programu naprawczego. Uzgodniliśmy, że następne spotkanie odbędzie się 8 maja. Wtedy mamy omawiać to, co otrzymaliśmy - wyjaśnił rydułtowskim radnym sekretarz Krzysztof Jędrośka, który wszedł w skład zespołu.
Do 31 lipca zespół musi wypracować swoją końcową opinię. Członkowie zespołu dowiedzieli się również, że starostwo powołało specjalistów z zewnątrz, którzy mają zbadać procedury obowiązujące w szpitalu. - Wyniki tego audytu mają być znane do połowy czerwca. W związku z tym prawdopodobnie nasz zespół otrzyma też tę opinię końcową - powiedział sekretarz.
Krzysztof Jędrośka dodał, że podczas posiedzenia zespołu złożył wniosek formalny o to, by członkowie zespołu otrzymali w formie elektronicznej pełną propozycję programu naprawczego wraz ze szczegółowymi danymi. - Bo jak na razie dostalimy kilkanaście stron,na podstawie których stwierdziłem, że trudno poznać logikę wyciągniętych i zapisanych w nim wniosków. Podam przykład. Jeżeli wykazuje się, że oddział ginekologiczno-położniczy w Rydułtowach ma większe obłożenie, a pacjenci krócej na nim przebywają, niż na tym samym oddziale w Wodzisławiu, to dlaczego we wnioskach końcowych jest propozycja, by przenieść rydułtowski oddział do Wodzisławia. Nie rozumiem logiki. W związku z tym poprosiłem o pełne dane i wszelkie analizy, na podstawie których wyciągnięto takie, a nie inne wnioski - podsumował sekretarz.
(mak)
Tu nie prosić .....a żądać wszystkie dane trzeba !,po to chyba powstała ta komisja by przeprowadzić rozeznanie co tak naprawdę jest przyczyną zadłużania się szpitali po połączeniu,przede wszystkim ważnym krokiem będzie sprawdzenie jak sytuacja obu szpitali wyglądała za rządów poprzednich dyrektorów i przed połączeniem ?czy wina nie jest z przyczyny złego zarządzania niegospodarności i złych inwestycji ,chorzy korzystający z leczenia szpitalnego przecież nie stali się bardziej chorsi ,epidemii też nie było by szpitale pękały w szwach,nie wiem jak to wygląda w zarobkach personelu ale wszystko jest do sprawdzenia i policzenia ,w remontach też nie widać rewelacji ,zadaniem komisji która powstała jest dotarcie do przyczyny zadłużającej ....oba szpitale !!!!!.