W Cyprzanowie stanęło drzewko majowe
Tradycja stawiania drzewka znany była w Polsce już w średniowieczu. W Cyprzanowie odnowiono ją pięć lat temu. Z każdym rokiem zwyczaj ten przyciąga zainteresowanie coraz szersze grono miejscowych oraz przyjezdnych.
Uroczystość rozpoczęło nabożeństwo, które w kościele p.w. Trójcy Świętej odprawił ks. proboszcz Ewald Cwienk. Na placu za plebanią już czekało przygotowane wcześniej drzewko. Sam pień to dar proboszcza. Korona utkana ze sztucznych kwiatów to dzieło miejscowych gospodyń. Kwiatki zaś dostarczyli wcześniej wszyscy chętni mieszkańcy Cyprzanowa.
Słup majowy (symbol odradzającej się przyrody) przenieśli przed remizę siłacze z wioski. Część z nich krzepę zdobyła na treningach schlagballa (palanta). Gdy pień został wpasowany do specjalnej konstrukcji, został spionizowany. Drzewko będzie ozdabiać wioskę aż do dożynek.
Po ustawieniu drzewka, za remizą rozpoczął się festyn, na który zapraszają wszystkich chętnych mieszkańcy wioski.