Rybnik: "Zabijemy was policyjne k...", czyli solidarność kibiców
Śmierć 27-letniego kibica Concordii Knurów rozpaliła emocje stadionowej braci nie tylko w Knurowie. Na elewacji sklepu przy ul. Chwałowickiej w Rybniku pojawiły się wulgarne (w części) napisy, których autorzy zapowiadają zemstę na policji. Tymczasem wojewoda śląski Piotr Litwa apeluje o spokój.
- W związku z wydarzeniami, do których doszło w ostatnich dniach w Knurowie, zwracam się do Was z apelem. Śmierć człowieka nie może być pretekstem do łamania prawa, atakowania funkcjonariuszy państwowych oraz niszczenia mienia. Zdarzenie to należy wyjaśnić i uczynią to powołane ku temu instytucje. Potrzebują jednak czasu i spokoju. Podsycanie konfliktu, dążenie do konfrontacji z policją, wzniecanie burd - nie służy tej sprawie - apeluje wojewoda Piotr Litwa.
Przypomnijmy, 2 maja Concordia Knurów podejmowała Ruch Radzionków. Około godz. 17.30 kibice Concordii wdarli się na murawę
2 maja w Knurowie czwartoligowa Concordia Knurów grała Ruchem Radzionków. Około godziny 17.30 kibice knurowskiego klubu wdarli się na murawę - pięćdziesięciu z nich dążyło do konfrontacji z kibicami drużyny gości.
Policjanci wówczas użyli środków przymusu, w tym strzelb miotających gumowe pociski (tzw. niepenetracyjne). Po ostrzeżeniu, oddali salwę w kierunku atakujących zadymiarzy, co ostudziło agresję. Jeden z atakujących młodych ludzi, ranny w okolice szyi, po udzieleniu pomocy przedmedycznej, zabrany został do szpitala. Po kilkudziesięciu minutach od przyjęcia rannego pacjenta szpital przekazał informację o jego zgonie - czytamy w komuniakcie katowickiej policji - opisuje przebieg wypadków katowicka policja.
Typowe gorole z króliczoków, co nigdy żodnej własności ani chałpy nie mieli, bez to w doma ich nie nauczyli że czyiś chałpy, własności trza szaniować i czyjoś własniość się nie demoluje. Powiecie bękarty, czy tyn właściciel sklepu coś wom zrobił, żeście mu elewacjo na sklepie zniszczyli?Jo policji nie lubia, ale akurat to że strzylali, jak bandziory wdarli się na murawa, to popiyrom, tak samo popiyrom polismajstra, co zastrzelił murzina w Warszawie, jak mu chcioł wyrwwać broń i nie doł się skuć, do bandziorów się strzylo a nie się z nimi bawi w zadymy.