Biedronka sprzedawała ryby z rtęcią
Ostrzegający komunikat zauważył nasz czytelnik robiący 5 maja zakupy w sklepie sieci Biedronka przy ul. Maksymiliana w Rybniku.
Sieć dyskontowa informuje, że dwa produkty są wycofywane z rynku z powodu podejrzenia podwyższonej zawartości rtęci. Chodzi o stek z rekina o numerach partii 5051, 5027, 5028 oraz mieszankę ryb i owoców morza z rekinem i łososiem 400g o numerach partii 5026, 5028 i 5056.
Sieć prosi klientów o zwrot zakupionych produktów do najbliższego sklepu Biedronka. Zapewnia, że zwróci klientom kwotę zakupu. Koniecznie jednak należy dostarczyć też opakowanie, aby zidentyfikować nr partii produktu. Nie ma natomiast nigdzie mowy o konieczności pokazania paragonu.
Na wszelki wypadek sieć podaje numery kontaktowe, gdyby klienci mieli pytania – 800 080 010 (z telefonu stacjonarnego) i 22 205 33 00 z tel. komórkowego lub z zagranicy.
Wycofywane towary wyprodukowała firma Gelpeixe Portugalia.
Dodajmy, że 15 kwietnia Państwowa Inspekcja Sanitarna wydała komunikat, w którym informowała o mrożonym rekinie z Biedronki,w którym stwierdzono podwyższoną zawartość rtęci. Rzecz dotyczyła partii produktu u numerze 5051 i dacie minimalnej trwałości 20.08.16. Steki zostały przebadane laboratoryjnie. Wykryto, że poziom rtęci wynoszący (1,835+/-0,367 mg/kg) przekracza dopuszczalny poziom określony dla tego typu produktów w przepisach prawa żywnościowego. Inspekcja wyjaśnia, że produkt nie nadaje się do spożycia. Należy go zniszczyć, bądź zwrócić do sklepu.
Jak widać zauważony przez czytelnika komunikat poszerza katalog produktów morskich.
Rtęci , produkty GMO itd. itd. i to nazywa się cywilizację śmierci .https://prawdaxlxpl.wordpress.com/2012/11/29/polskie-produkty-zawierajace-gmo-czarna-lista/
Przynajmniej są uczciwi, informują o tym, odbierają produkt i zwracają pieniądze - w przypadku innych sklepów w obawie przed stratą finansową firma nie pisnęłaby ani słówka zapewne.
Biedronka to sklepy dla biednych jak powiedział prezes Kaczyńaki
Dalej kupujcie w Biedronce!!! Niby tanio wszystko, ale kosztem drugiego!!!