W Wodzisławiu powstanie Ogólnokształcąca Szkoła Sztuk Pięknych - jedyna tego typu w subregionie
Jest zgoda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na uruchomienie publicznej ogólnokształcącej szkoły artystycznej przy działającym już Liceum Plastycznym w Wodzisławiu Śl.
Będzie to sześcioletnia szkoła, której uczniowie przez pierwsze trzy lata będą realizować normalny program nauki gimnazjum, kończący się normalnym egzaminem gimnazjalnym, a potem trzy lata program liceum ogólnokształcącego kończącego się maturą. Oprócz tego siatka godzin przewiduje blok zajęć artystycznych, liczących około 10 godzin tygodniowo. Gdyby uczeń uznał, że jednak woli zmienić szkołę, bez problemu będzie mógł to zrobić i kontynuować naukę w gimnazjum lub w LO. Już rusza nabór. Nauka rozpocznie się od nowego roku szkolnego.
Była niepewność
- Czekaliśmy z niecierpliwością i niepewnością na decyzję ministra. Wiedzieliśmy, że Żory starały się uruchomić podobną szkołę i dostały odmowę. Mieliśmy podstawy uważać, że nasz wniosek będzie pozytywnie rozpatrzony. My w przeciwieństwie do Żor nie startowaliśmy od zera. Mamy bazę, kadrę. Nasze liceum plastyczne działa już cztery lata, co roku ma dobry nabór, więc można było założyć, że również do gimnazjum będą chętni – mówi Anna Białek, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego i Liceum Plastycznego w Wodzisławiu Śl.
Dla utalentowanych pasjonatów
Będzie to jedyna tego typu szkoła publiczna w całym subregionie. Najbliższe znajdują się w Katowicach i Bielsku-Białej. Do szkoły zdawać mogą absolwenci podstawówek. Planowane jest otwarcie jednej klasy pierwszej. Chętni będą musieli zdać egzamin praktyczny sprawdzający ich uzdolnienia plastyczne, zainteresowania. - To jest szkoła dla uczniów zdolnych, utalentowanych artystycznie, nie dla każdego – podkreśla Anna Białek – Bazując na doświadczeniach z liceum plastycznego, gdzie też jest egzamin wstępny, spodziewamy się, że do szkoły przyjdą naprawdę utalentowani plastycznie uczniowie – wyjaśnia dyrektor.
Absolwent tej szkoły będzie miał nie tylko sześcioletnie przygotowanie do studiów plastycznych. Podejdzie do egzaminu dyplomowego i po jego zdaniu zdobędzie zawód plastyk w wybranej specjalności, np. projektowanie graficzne, fotografia artystyczna.
Konkurencja?
Anna Białek zdaje sobie sprawę, że same wieści o planowanym uruchomieniu szkoły wzbudziły emocje. Obawiano się, że szkoła będzie konkurencją dla gminnych gimnazjów. Pani dyrektor uspokaja, że o żadnej konkurencji nie ma mowy. Spodziewa się, że z powiatu wodzisławskiego pochodzić będzie maksymalnie połowa uczniów klasy, zatem około 12 – 13 dzieci. Pozostali pochodzić będą z innych miast, np. z Rybnika, Jastrzębia, Żor. Tak się działo w przypadku kolejnych naborów do liceum plastycznego. Prawdopodobnie podobnie będzie w przypadku OSSP.
Dodajmy, że niezależnie od uruchomienia szkoły ogólnokształcącej będzie prowadzony nabór do liceum plastycznego, a ta oferta jest skierowana do absolwentów gimnazjów..
@Arteks To już nie te czasy gdy po takiej szkole można zostać tylko malarzem czy rzeźbiarzem. Silnie rozwija się n.p. wzornictwo przemysłowe, branża reklamowa też potrzebuje grafików. A to już są zawody które można uprawiać w bloku na XXX-lecia. Wystarczy odpowiedni komputer i internetowa łączność z firmą.
@Dr_Svevo - znowu jakieś kompleksy... A mnie to nie obchodzi kto do jakiej szkoły chodzi, cenię wolność jednostki. :) Poziom wodzisławskich szkół wcale nie jest zły - to chyba jedna z nielicznych dziedzin która w Wodzisławiu nie upadła natomiast napisałem prawdę, że absolwent tego typu szkoły nie ma żadnej przyszłości w Polsce no może poza trafieniem na jakiegoś geniusza. No chyba że ktoś potrafiłby połączyć talent plastyczny z jakimiś studiami architektonicznymi ale to nie jest łatwe bo architekt to osoba z umysłem ścisłym, a plastyk to humanista...
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
@ dokładnie! Sławomir Elsner z Wodzisławia mieszka i tworzy w Berlinie :)
Jest to kierunek który w 99% obliguje do wyjazdu do dużych miast.Także gratulacje dla Anny Białek i jej podobnych wirtuozów.~~Arteks masz się czego bać bo z Rybnika też tam będą chodzić i wyjadą daleko.
Super pomysł dla rodziców którzy chcą przez całe życie mieć na utrzymaniu "artystę" bo jaką pracę w Polsce dostanie plastyk, rysownik czy rzeźbiarz?