W Górkach Śląskich pamiętają o ofiarach Marszu Śmierci
23 stycznia 1945 rok. Górki Śląskie przemierza kolumna zabiedzonych ludzi w pasiakach. Po wyjściu z obozu mają nadzieję na wolność. Wielu nie przeżyje marszu... 21 czerwca Gmina Nędza oraz Parafia p.w. Dobrego Pasterza organizują uroczystość upamiętniającą 70. rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady Auschwitz.
Na cmentarzu w sołectwie Górki Śląskie spoczywa 17 więźniów KL Auschwitz, ofiary tzw. marszu śmierci, który w styczniu 1945 roku przechodził przez miejscowość. Znajduje się tu zbiorowa mogiła i płyta z inskrypcją: "Z bezkresu wzgardy, cierpień i nadziei ku wiecznej chwale i pamięci", symbolicznie otoczone drutem kolczastym.
- Chcemy przypomnieć o tych tragicznych wydarzeniach pielęgnując pamięć o ofiarach marszu, obozów, wojny - mówi ks. Maciej Górka, proboszcz parafii p.w. Dobrego Pasterza w Górkach Śląskich. - Święty Jan Paweł II wielokrotnie mówił o potrzebie pielęgnacji pamięci historycznej, narodowej. W dzisiejszym świecie, gdzie tak wiele jest przemocy, tamte wydarzenia powinny być dla nas przestrogą. Myślę, że ofiary wojny domagają się naszej pamięci. A my musimy pamiętać, że ginęli również za nas i za ojczyznę - dodaje ks. Górka.
Uroczystość 21 czerwca rozpocznie się o godz. 10.00 mszą św. w kościele p.w. Dobrego Pasterza w Górkach Śląskich. Po niej procesja przejdzie na miejscowy cmentarz, gdzie znajduje się zbiorowa mogiła ofiar marszu śmierci. Tam odbędzie się apel poległych. Po części oficjalnej już w Zespole Szkolno-Przedszkolnym uczniowie przedstawią program artystyczny. Krótki wykład wygłosi Jan Delowicz, historyk zajmujący się tematyką marszów śmierci.
W Górkach Śl. wciąż żyją świadkowie tamtych tragicznych wydarzeniach, również wezmą udział w uroczystościach.
źródło: UG Nędza