Radny PiS martwi się o młodych: Osiedlowe salony gier są zagrożeniem
Rybnicki radny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Dwornik, chce zainteresować władze miasta tym, co się dzieje na największym rybnickim osiedlu. Jak grzyby po deszczu powstają tam salony gier.
Radny zadał prezydentowi Rybnika Piotrowi Kuczerze jedenaście pytań dotyczących, jego zdaniem, podejrzanych punktów działających na osiedlu. – W ostatnim okresie w naszym mieście obserwujemy coraz częściej pojawiające się punkty działalności gospodarczej, których charakter działania pozostaje tajemniczy i wzbudza sporo podejrzeń ze strony mieszkańców – pisze w interpelacji rybnicki radny. Chodzi między innymi o punkty na ulicy Orzepowickiej i Dąbrówki. Jak tłumaczy, jego interpelacja jest wynikiem sygnałów od mieszkańców osiedla.
– Charakter takiej działalności tzn. zasłonięte witryny, zgaszone światło wewnątrz, czas otwarcia 24h na dobę, powoduje, że nasza społeczność lokalna nabiera coraz więcej podejrzeń, a także wzbudza w ich przekonaniu niepokój i naruszenie poczucia bezpieczeństwa. Z obserwacji wynika, że w nocy podjeżdżają pod wymienione punkty samochody, nie tylko na śląskich rejestracjach, często taksówki, a głównie młodzi ludzie udają się do wymienionych miejsc – twierdzi radny PiS.
W interpelacji radny pyta urzędników czy są prowadzone miejskie statystki dotyczące takich punktów, jaka działalność w nich się odbywa, czy ktoś kontroluje liczbę osób uzależnionych od hazardu oraz czy władze miasta współpracują z policją w zakresie przeciwdziałania patologiom, które mogą być konsekwencją działania placówek z automatami do gier. – Wkrótce mija termin odpowiedzi. Obiecano mi, że lada dzień otrzymam odpowiedź. Rozumiem, że to może potrwać, bo zadałem wiele kluczowych pytań. Temat jest niezwykle istotny dla mieszkańców Rybnika, a w szczególności tysięcy osób mieszkających na wspomnianych osiedlach – mówi Łukasz Dwornik.
Sprawę automatów do gier opisywaliśmy na łamach naszego tygodnika już na przełomie marca i kwietnia. Zgodnie ze zmienionymi i aktualnymi przepisami automaty do gier hazardowych mogą znajdować się już tylko w miejscu, których właściciele posiadają zezwolenia lub koncesje na urządzanie takich gier. Na rynku znajduje się jednak jeszcze pewna liczba legalnych automatów, które zostały wydane na mocy wcześniejszych przepisów.
– Na terenie właściwości powiatu rybnickiego wodzisławskiego i raciborskiego jest pięć takich automatów. W Raciborzu jest 1 punkt gier na automatach gdzie pracuje 1 automat, w Rybniku – 2 punkty gier na automatach łącznie z 4 automatami – mówiła nam dwa miesiące temu Grażyna Kmiecik, rzecznik prasowy Izby Celnej w Katowicach.
Automaty o niskich wygranych można wstawiać tylko do lokali, które mają udzielone koncesje na prowadzenie kasyna. Ustawa z dnia 19 listopada 2009 roku o grach hazardowych, która weszła w życie z dniem 1 styczna 2010 roku wprowadziła zakaz wydawania nowych oraz przedłużania obowiązujących zezwoleń na urządzanie gier na automatach w salonach gier oraz punktach gier na automatach o niskich wygranych. Tym samym z końcem 2015 r. wygasną ostatnie tego typu zezwolenia, a działalność w zakresie automatów do gier będzie mogła być prowadzona tylko i wyłącznie w kasynach gry.
(acz)
Ludzie
Prezydent Rybnika