Śmieci w Gorzycach po nowemu. Z nową, prawdopodobnie znacznie wyższą ceną ich wywozu
Wiemy już ile od lipca prawdopodobnie zapłacą mieszkańcy gminy Gorzyce za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Opłata wzrośnie o 35 procent. O ile inaczej nie zdecydują radni, którzy muszą przyjąć stawkę stosowną uchwałą.
W czerwcu tego roku kończy się umowa na wywóz odpadów komunalnych z prywatnych nieruchomości, jaką 2 lata temu zawarła gmina Gorzyce z firmą Alba. Dlatego gmina ogłosiła przetarg na wybór firmy, która zajmie się tą usługą od lipca tego roku. Pierwszego przetargu nie udało się rozstrzygnąć. A to dlatego, że do postępowania przystąpiła tylko Alba, która zaproponowała wysoką cenę usługi – w przeliczeniu na mieszkańca wychodziło 10,8 zł miesięcznie (bez kosztów administracyjnych, które też są wliczane do stawki za odbiór odpadów). Urzędnicy uznali, że to kwota o wiele za wysoka. Gmina unieważniła więc przetarg i ogłosiła nowy, zmieniając część warunków. Do postępowania zgłosiły się tym razem dwie firmy. Wygrała ponownie firma Alba, który tym razem w przeliczeniu na mieszkańca zaproponowała cenę 8,6 zł.
Przy familokach kubły opróżniane będą rzadziej
Cena jest niższa niż ta, którą zaoferowano w unieważnionym przetargu, bo umowa ma zostać podpisana nie na 2,5 a na 1,5 roku, a więc do grudnia 2016. Jak wyjaśniają urzędnicy to zmniejsza dla wykonawcy ryzyko finansowe, związane np. z zwiększeniem cen przyjęcia śmieci w regionalnych instalacjach przetwarzania odpadów komunalnych. Poza tym gmina zgodziła się na mniejszą częstotliwość wywozu śmieci z zabudowy wielorodzinnej (1 w tygodniu zamiast obecnych 2 razy), a także zrezygnowała z wymogu umieszczania na workach do segregacji odpadów kodów kreskowych. Bez zmian będzie natomiast odbywał się odbiór śmieci w zabudowie jednorodzinnej – kubły opróżniane będą dwa razy w miesiącu. Poza tym odbiór elektrośmieci odbywał się będzie spod posesji, a nie jak do tej pory z punktów wyznaczonych na terenie gminy.
8,6 zł dla firmy + 0,9 zł dla urzędu = 9,5 zł
Do kwoty zaproponowanej przez zwycięzcę przetargu dojdą jeszcze koszty ponoszone przez urząd gminy tzw. koszty administracyjne oraz związane np. z edukacją ekologiczną. Urzędnicy wyliczyli, że ostateczna stawka, którą będą musieli zapłacić mieszkańcy gminy musi wynieść 9,5 zł miesięcznie w przypadku kiedy właściciel posesji oddaje odpady posegregowane. To wzrost o 2,5 zł. Do tej pory mieszkańcy płacili bowiem 7 zł miesięcznie. Oznacza to, że 4-osobowa rodzina zapłaci za śmieci o 10 zł więcej miesięcznie, a w skali roku o 120 zł więcej.
200 tys. zł na PSZOK, urzędników i ekoedukację
Tu rodzi się pytanie na co tak naprawdę przeznaczana jest ta część opłaty śmieciowej, którą na realizację zadań „śmieciowych” kasuje urząd gminy a nie firma komunalna, a więc 90 groszy od każdego mieszkańca miesięcznie. W skali roku mówimy o kwocie około 200 tys. zł. - Za te środki utrzymywany jest Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Z kolei działalność edukacyjna polega np. na wydawaniu ulotek, promujących zachowania proekologiczne, czy informujących o sposobie segregowania odpadów. Koszty administracyjne to koszty związane z utrzymaniem 3,5 etatu dla urzędników, którzy zajmują się zadaniami, wynikającymi z realizacji tzw. ustawy śmieciowej – wyjaśnia Maria Władarz, sekretarz Urzędu Gminy w Gorzycach.
O stawce zadecydują radni
Należy zaznaczyć, że kwota 9,5 zł to na razie propozycja, która musi zostać przegłosowana w formie uchwały przez radę gminy. Głosowanie odbędzie się jeszcze w czerwcu, tak by od lipca można było naliczać nową stawkę. Wcześniej błędnie informowaliśmy, że właściciele zamieszkałych nieruchomości będą musieli złożyć nowe deklaracje o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Maria Władarz wyjaśnia, że nie będzie jednak takiej potrzeby.
(art)
35% więcej to jest szok. Ciekawe kiedy nas poinformowano że mamy składać nowe deklaracje ta pani to chyba z palca wysnuła a ni ja ani nikt z moich sąsiadów nie wie o składaniu nowych deklaracji. Chyba że chodzi oto by z nas mieszkańców ściągnąc dodatkową kase bo tylko na tym UG może zarobić. Co stare się zgubiły ? Po co drukować tony papieru i niszczyc lasy po to bo w gorzycach sobie tak życzą?
to wcale niedużo,w Wodzisławiu teraz jest 10,80zł a nowy przetarg pewnie przed nami pewnie zdrozeje.Koszt wywozu z miasta jest mniejszy,wiecej kilometrow robia śmieciarki na gminach,więc o co chodzi?