Budżet obywatelski. Centrum stawia na park, Lenkowi dostaje się za terminarz spotkań
Cykl spotkań promujących budżet znalazł się na ostatniej prostej. Adresowane do mieszkańców centrum zainteresowało 21 osób, w tym 6 radnych (Loch, Szczygielski, Fica, Ostrowicz, Klima, Szczasny). Tematem numer jeden był zaniedbany Park Jordanowski przy MDK i Końcu Świata.
W dyskusji jaka wywiązała się w Strzesze pojawił się także wątek remontu elewacji budynków na raciborskim rynku. Temat zgłosił radny miejski Janusz Loch. Takich przedsięwzięć nie przewidziano w regulaminie budżetu obywatelskiego w Raciborzu, tym bardziej, że Miasto nie może ingerować we własność prywatną, a budynki należą do wspólnot mieszkaniowych.
Z tzw. strefy w jakiej znalazło się centrum Raciborz prawdopodobnie zostanie zgłoszony projekt modernizacji Parku Jordanowskiego. Choć prezydent Mirosław Lenk zapowiada, że w przyszłorocznym budżecie dla Raciborza znajdzie się taka inwestycja, to mieszkańcy nie chcą już czekać na działania samorządu. - Park miał być rewitalizowany 5 lat temu i do dziś nie jest - argumentowali.
Tymczasem o spotkaniach promujących budżet obywatelski rozmawiano na poniedziałkowym posiedzeniu komisji budżetu. O godz. 16.30 opuściło je czterech radnych, którzy udali się do Strzechy. Jeszcze jeden ubytek w składzie i komisja straciłaby kworum niezbędne do opiniowania projektów uchwał. Zuzanna Tomaszewska z NaM-u nie kryła, że chciała także wyjść ale została by komisja mogła obradować.
Szef komisji - Jan Wiecha z PO, który od początku włączył się aktywnie w prace nad budżetem obywatelskim dla Raciborza, skrytykował organizowanie spotkań o godz. 16.30. - Pierwsze z nich zostały stracone - ocenił. W dzielnicach nikt nie przychodził, dopiero od wizyt na osiedlach w centrum frekwencja uległa poprawie ale nadal jest skromna. - To nie są grzecznościowe uwagi, mam pretensje. Tak się po prostu nie robi - mówił o wyznaczeniu złej pory do organizacji spotkań z urzędnikami i przedstawicielami Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych. Stwierdził, że zabrakło konsultacji na linii urząd - radni.
Prezydent Lenk mówił, że ten temat należało mu zgłosić wcześniej bo o nim nie wiedział. Jego zdaniem zmiana godziny spotkania nie stanowiłaby problemu. Zaproponował organizację dodatkowych spotkań na temat budżetu o ile zajdzie taka potrzeba. Zgodził się na propozycję J. Wiechy by termin przyjmowania projektów mieszkańców wydłużyć do końca sierpnia (aktualnie upływa on 14 sierpnia).
Anna Ronin z Mniejszości Niemieckiej uznała, że "szereg niepowodzeń" dotyczących budżetu obywatelskiego jest wynikiem wcześniejszego stwierdzenia prezydenta, że ten "nie chce się zakonsultować na śmierć". Dodała, że wystarczyło temat spotkań omówić z radnymi wcześniej, a ci doradziliby jak skutecznie propagować go wśród raciborzan.
- Nie przyjmuję do wiadomości, że pani chce mnie obwinić niepowodzeniami dotyczącymi budżetu obywatelskiego. Tak samo państwo jesteście temu winni jak i ja. Generalnie zawodzi aktywność raciborzan. Z czyjej winy tak się dzieje, taką analizę możemy sobie dziś darować - skomentował prezydent Lenk. Tu radny Wiecha go poparł twierdząc, że radni powinni sami włączać się w promocję budżetu obywatelskiego. Radny Michał Fita (niezależny) z własnej inicjatywy zorganizował w kościele Matki Bożej spotkanie o tym budżecie, a Piotr Klima (NaM) zaprosił specjalistów z urzędu i CRIS na wykład dla słuchaczy Śląskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
Ludzie
Radna Miasta Racibórz
Były radny Gminy Racibórz, pracownik Rafako SA.
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Radny Gminy Racibórz
Była radna Miasta Racibórz
oni chyba myslą że te spotkania to wywiadówka a ludzie to nieuki