RCKiK w Raciborzu niszczy krew? Poseł Siedlaczek dostał odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia
Henryk Siedlaczek z PO złożył interpelację poselską w sprawie przyszłości centrum krwiodawstwa w Raciborzu. Odpisał mu podsekretarz stanu Piotr Warczyński. Poinformował o zadłużeniu placówki, które sięga ogółem 19,6 mln zł.
Siedlaczek pisał do resortu zdrowia pod koniec maja. Odrębnie wysłał interpelację poselską jak i osobiste pytania do ówczesnego ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. Dociekał m.in. czy w ten sposób chce się "podziękować Raciborzowi"; czy inwestycja za 30 mln zł zostanie zniszczona decyzją o likwidacji RCKiK i zarzucał brak konsultacji ze śląskimi parlamentarzystami. Koledzy Siedlaczka z sejmowych ław i regionu podpisali się pod jego interpelacją.
W odpowiedzi usłyszał, że ministerstwo chciało wyłonić nowego dyrektora RCKiK i powołało już komisję konkursową ale musiało odwołać ją z przyczyn formalnych. Resort podkreśla, że nie chce centrum likwidować, a "rozważa możliwość połączenia go z RCKiK Katowice".
W Warszawie wskazano trudną sytuację finansową placówki, powołano się na konieczność poprawy jakości funkcjonowania publicznej służby krwi na terenie obsługiwanym przez RCKiK. Ministerstwo podało dane o kilkakrotnie wyższym od średniej krajowej odsetku zniszczonego w Raciborzu koncentratu krwinek czerwonych. Dla kraju średnia wynosi od 2,93% do 4,36%, a w Raciborzu (dane za l. 2009-2011) odsetek ten sięgał nawet 12,2%.
W połączeniu centrów resort zdrowia widzi sposób na skuteczniejsze i bardziej efektywne zarządzanie aktywami oraz personelem. Zamierza utworzyć w Raciborzu oddział terenowy katowickiego RCKiK, co ma zracjonalizować koszty funkcjonowania placówki przy ul. Sienkiewicza. - Obawy związane z zatrudnieniem obecnej kadry nie znajdują w istocie uzasadnienia - napisał do Siedlaczka podsekretarz Piotr Warczyński.
Ministerstwo przekonuje, że RCKiK w Raciborzu ma za małe dochody ze sprzedaży by pokryć swoje zobowiązania. Za 2014 rok te pierwsze - wg danych resortu - wyniosły 10,5 mln zł przy zobowiązaniach 19,6 mln zł. - Przekraczają o 87% roczną wartość dochodów ze sprzedaży - zaznacza przedstawiciel ministerstwa zdrowia. Swoją korespondencję do Siedlaczka kończy stwierdzeniem, że plany połączenia Raciborza z Katowicami skonsultowano z Narodowym Centrum Krwi.
Ludzie
Były poseł na Sejm RP, radny sejmiku śląskiego, senator XI kadencji
Dzielny Pan Poseł. Z pewnością ponownie oddam swój głos na wyborach...