Nawałnica w powiecie raciborskim: 11000 domów bez prądu [ZDJĘCIA]
[AKTUALIZACJA 9.07.15, godz. 8.37] Strażacy zawodowi i ochotnicy, służby komunalne, służby techniczne dostawców prądu - wszyscy pracują nad usunięciem skutków nawałnicy, która rano przeszła nad powiatem raciborskim.
[AKTUALIZACJA 9.07.15, godz. 8.37]
Opierając się na informacjach przekazanych przez Tauron, awarie sieci energetycznej w powiecie raciborskim zostały wyeliminowane.
[AKTUALIZACJA 8.07.15, godz. 11.03]
Pierwsze zgłoszenie o powalonym przez wichurę drzewie straż pożarna otrzymała o godz. 4.49. Wówczas na ul. Opawską wyjechał zastęp JRG PSP Racibórz. Od tego momentu wciąż napływają kolejne zgłoszenia.
- Na szczęście nie otrzymaliśimy informacji o tragicznych skutkach wichury. Wiatr nie spowodował również większych strat materialnych - brak informacji o zerwanych dachach czy drzewach powalonych na samochody - poinformował nas kpt. Mateusz Wyrba z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Raciborzu.
[8.07.15, godz. 10.19]
Skutki nocnej nawałnicy najbardziej odczuli mieszkańcy gminy Krzyżanowice. - Tam bez prądu było 2400 odbiorców. Awarie są na bieżąco naprawiane - poinformowano nas w Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego w Raciborzu. W całym powiecie bez prądu pozostaje 11000 gospodarstw.
Do tej pory strażacy zawodowi i ochotnicy z całego powiatu raciborskiego wyjeżdżali do usuwania powalonych drzew trzydzieści pięć razy. Tak było m.in. w Raciborzu Sudole, gdzie piorun rozstrzaskał dwa drzewa oraz na ul. Ogrodowej w Raciborzu, gdzie wiatr powalił na drogę potężne drzewo. Na raciborskim rynku wichura spustoszyła ogródki piwne.
Główne drogi są już przejezdne, na drogach o mniejszym natężeniu ruchu wciąż mogą występować utrudnienia.
Zobacz również: