Seniorzy na rockowym koncercie w Parku Roth [ZDJĘCIA]
Żywiołowi, wyluzowani i rock’n’rollowi! O tym, jak bardzo spodobał się raciborzanom zespół "Zgredybillies", świadczyły gromkie brawa i bisy na finał.
Pani Jolanta przyszła na koncert do Parku Roth, żeby się rozerwać. - Co prawda tego zespołu nie znam, ale przyszłam się zrelaksować i posłuchać muzyki. Zresztą, jak widać, koncerty w parku lubię nie tylko ja - stwierdziła pani Jolanta. Faktycznie, koncerty "pod chmurką" organizowane przez Raciborskie Centrum Kultury co niedziela ściągają tłumy raciborzan.
W Parku Roth posłuchać można różnej muzyki - od jazzu, przez klasykę, po rock’n’rolla właśnie. Tym razem dla raciborzan zagrał zespół "Zgredybillies" z Bielska-Białej. To formacja, która powstała z fascynacji muzyką lat 50-tych. - Nas to brzmienie zachwyciło - podkreśla Andrzej Trojak, wokalista "Zgredybillies". Dlatego, zainspirowani twórczością Elvisa Presleya czy Johnego Casha, muzycy wykorzystują charakterystyczne instrumentarium - skromne bębny, kontrabas oraz gitarę.
Śpiewają piosenki głównie własnego autorstwa stylizowane na tamten okres. - Ponieważ żyjemy właśnie w takich czasach, opisujemy w utworach codzienność ludzi przybitych przez życie, ale to nie są piosenki przygnębiające - zapewniał wokalista.
Z kolei w następną niedzielę 19 lipca o godz. 18.00 wystąpi dobrze znana raciborzanom "Grupa Bez Nazwy" w składzie: Stefan Konopnicki – bas, Tadeusz Widota – perkusja, Jan Latka – klawisz, Anna Dawidów – flet poprzeczny, Artur Siedlaczek – klawisz, Maciej Muszyński – gitara, Agnieszka Busuleanu-Jaksik – wokal.
Zespół istnieje od 45 lat i związany jest z Raciborskim Centrum Kultury. W repertuarze grupy znajdują się największe standardy jazzowe, zarówno instrumentalne jak i instrumentalno-wokalne. W programie usłyszymy utwory m.in. z rep. Elli Fitzgerald, Roberty Flack czy Andrzeja Zauchy.
źródło: RCK, oprac. żet