Pół tysiąca osób dobrowolnie sprawdziło swój stan trzeźwości
"Mogę już jechać, czy jeszcze nie?" - to pytanie zadaje sobie wielu "wczorajszych kierowców". Częśc z nich odpowiedzi szuka... na Bosackiej w Raciborzu.
Od początku roku do raciborskiej komendy zgłosiły się 494 osoby, które dobrowolnie chciały sprawdzić swój stan trzeźwości - zanim wsiądą za kierownicę. W większości przypadków alkomat nie wykazał w ich organizmach obecności alkoholu, choć wątpliwości do stanu trzeźwości okazały się zasadne u wielu osób.
- Każda z osób, która dobrowolnie chce poddać się badaniu na alkomacie jest przez stróży prawa legitymowana, jednak nie grożą jej żadne konsekwencje prawne - informuje podkom. Mirosław Szymański z KPP w Raciborzu.
Policjanci odradzają ruszanie w podróż tzw. "wczorajszym kierowcom". Chociaż alkomat nie wskazuje obecności alkoholu w ich organizmach, należy pamiętać, że zdolność reakcji takiej osoby jest bardzo często znacznie ograniczona, a złe samopoczucie, ból głowy czy zmęczenie psychiczne znacznie zwiększa ryzyko wypadku.
źródło: KPP Racibórz, oprac. żet