Wszyscy kuzyni pani sołtys Kornic
Sołtys Kornic, Elżbieta Hermet ma w sumie 74 kuzynów i kuzynek. Wszyscy mają korzenie w Krowiarkach, gdzie złączyły się losy rodzin Hermet i Kocur...
Ojciec pani sołtys miał dwanaścioro rodzeństwa, zaś matka dziewięcoiro. – Przy okazji rodzinnych spotkań jeden z moich kuzynów co chwilę wskazywał na kogoś i pytał mnie jak się ten czy tamten nazywa. To był impuls żeby wszystkich zaprosić na wspólne spotkanie – mówi Elżbieta Hermet. Do tego spotkania doszło 21 czerwca. Nietypowy zjazd rodzinny rozpoczął się od mszy świętej w Krowiarkach i imprezie w Kornicy. Tego dnia w wiosce odbywała się inna zabawa i gdy całe towarzystwo kuzynów tam zawitało, to zabrakło kufli do piwa, zaś w wiosce myśleli, że to jakaś konkurencyjna impreza.
Na rodzinnym zjeździe było prawie całe kuzynostwo. Jak na pierwsze takie spotkanie to bardzo dobry wynik. – Był płacz, łzy i radość. Niektórzy widzieli się drugi raz w życiu! – wyjaśnia pani sołtys.
Goście zakwaterowali się u rodzin i w hotelach. Towarzystwo zjechało się z całej Polski i Niemiec. Pani Ela ma nadzieję, że to nie ostatnie takie spotkanie jej rodziny. Zachęca przy okazji do pielęgnacji swoich kontaktów z rodziną. My ze strony redakcji obiecujemy, że na opisanie takich wydarzeń znajdziemy miejsce na łamach Nowin.
Marcin Wojnarowski, fot. Daniel Hermet.