Najlepszy pasztet i wyśmienite frankfuterki poleca Zakład Przetwórstwa Mięsnego „LESZ” z Bełku
„Cudze chwalicie, a swego nie znacie". Porzekadło wprawdzie stare jak świat, ale świetnie obrazujące naszą wiedzę na temat lokalnych produktów.
Chodź wyroby Spólki „Lesz" są dobrze znane, to niewiele osób zdaje sobie sprawę, że wytwarzany w pod rybnickim Bełku pasztet domowy oraz frankfuterki zostały uhonorowane 1 i 2 miejscem na Międzynarodowych Targach IFA w Warszawie. Międzynarodowe jury doceniło wyjątkowe walory smakowe obydwu wyrobów.
Pasztet swój niepowtarzalny smak zawdzięcza jedynej w swoim rodzaju recepturze, dzięki której smakuje on „tak jak kiedyś". Mięso wykorzystywane do jego produkcji pozyskiwane jest wyłącznie od polskich hodowców, a wyroby nadziewane są zawsze w naturalne osłonki.
Z kolei swój niebanalny charakter frankfurterki zawdzięczają wyselekcjonowanemu surowcowi mięsnemu, przyprawom oraz delikatnemu aromatowi wędzenia.
Zapytaliśmy Prezesa firmy „Lesz" Sp. z o.o., co sądzi na temat otrzymanych wyróżnień: Uznanie w oczach klientów oraz szereg sukcesów uzyskanych w ogólnopolskich konkursach wędliniarskich utwierdzają nas w przekonaniu, że wysoka jakość produktów w połączeniu ze starymi recepturami pozwalają zdobyć zaufanie konsumentów, co zawsze było i jest naszym nadrzędnym celem.
Jakość i tradycja
Te dwa słowa klucze towarzyszyły nam od pierwszego dnia działalności firmy, towarzyszą nam i teraz, gdy pozycja zakładu na rynku jest już ugruntowana. Nie są to dla nas puste słowa, ale coś bardzo istotnego, coś czym chcielibyśmy podzielić się z Tobą - Drogi Kliencie, spuentował Eugeniusz Adamiec, Prezes firmy Lesz.
Zachęcamy wszystkich do skosztowania produktów wytwarzanych przez naszą lokalną masarnię, a docenianych przez międzynarodowe jury.
(as)
Tekst sponsorowany