Aleksander Larysz "jedynką" Kukiza w okręgu rybnickim
Paweł Kukiz przedstawił pierwsze trójki list wyborczych w jesiennych wyborach parlamentarnych. Zobacz kto otwiera listy KWW Kukiz'15 w województwie śląskim.
W naszym regionie (okręg wyborczy nr 30 - Rybnik) "jedynką" KWW Kukiz'15 jest Aleksander Larysz - kandydat Stowarzyszenia Rybnik Nasze Miasto na prezydenta Rybnika w ubiegłorocznych wyborach samorządowych*. Przypomnijmy, w I turze wyborów samorządowych oddano na niego 2639 ważnych głosów (6,13%). W II turze poparł Piotr Kuczerę (PO). Miejsce drugie na liście Kukiz'15 w okręgu rybnickim zajmuje Mikołaj Sienkowiec, a trzecie Krzysztof Sitarski.
W Katowicach (okręg wyborczy nr 31) pierwsza trójka Kukiza to: Grzegorz Długi, Jacek Piwowarczuk oraz Mariusz Tamowski. Listę w Sosnowcu (okręg wyborczy nr 32) otwiera Barbara Chrobak. Listy w Gliwicach, Częstochowie i Bielsku-Białej otwierają odpowiednio: Paweł Kobyliński, Tomasz Jaskóła, Jerzy Jachnik.
Na marginesie dodajmy, że największe zainteresowanie ogólnopolskich mediów wzbudził wybór "jedynki" w Kielcach - listę KWW Kukiz'15 w tamtejszym okręgu otwiera bowiem Piotr Marzec (Liroy).
*Więcej o poglądach A. Larysza dowiecie się Państwo z wywiadu, który z ówczesnym kandydatem na prezydenta Rybnika przeprowadził Marek Pietras - kliknij TUTAJ.
Okręg wyborczy nr 30 do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej obejmuje obszar miast na prawach powiatu: Jastrzębie-Zdrój, Rybnik i Żory oraz powiatów mikołowskiego, raciborskiego, rybnickiego i wodzisławskiego
oczywiście piszę o Larym, jak czule niektórzy mogliby go nazwać miau ;-)
Chce wziąć Polskę śpiewająco........??????......Żałosne.......!.
Pewnie sami chłopcy będą pracować w jego biurze poselskim jak zostanie posłem. Ładni, przystojni, mili i aktywni wrrrrrrr. Kto tego faceta "popycha", kto za nim "stoi". Chcę poznać tego miłego Pana, aby mi też pomógł. Jestem młody, przystojny i bardzo aktywny, kiedy się mnie o to ładnie poprosi. A poza tym "antysystemowiec" z niego jak ze mnie miłośnik kobiet ;-) Tragedia! Mam nadzieje, że ludzie nie dadzą się nabrać na tego pana, panią, sam nie wiem jak to powiedzieć.