Jest inwestor z pieniędzmi na sortownię
Czyżby koniec serialu pt. Sortownia na sprzedaż? Po nieudanych przetargach na sprzedaż linii sortowniczej wygląda na to, że transakcja dojdzie wreszcie do skutku.
![Jest inwestor z pieniędzmi na sortownię](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2015/09/02/111663_1441181991_46071300.webp)
Do ogłoszonych przez urząd miasta rokowań stanął jeden oferent. Zaproponował 1,767 mln zł netto. Mało tego, wypłacił wadium. Do podpisania umowy kupna sprzedaży ma dojść w październiku.
Sama sprzedaż linii nie kończy kwestii rozliczeń z Urzędem Marszałkowskim w związku z unijną dotacją przekazaną na budowę tej linii. Aby dotacja nie podlegała zwrotowi, linia sortownicza miała działać minimum 5 lat. Tego warunku miasto nie spełniło, bo nie mogło. W życie weszła tzw. rewolucja śmieciowa. Nowe przepisy zakazały gminnym jednostkom, w przypadku Wodzisławia Służbom Komunalnym Miasta, prowadzenia gospodarki odpadami. Linia sortownicza z dnia na dzień stała się zbędna. Miasto najchętniej odzyskałoby zainwestowane pieniądze. Nie ma jednak pewności, co z dotacją.
Prezydent Mieczysław Kieca powiadomił marszałka województwa, że nie zamierza oddawać dotacji, ani płacić urzędowi marszałkowskiemu ewentualnych kar za przedwczesne przerwanie użytkowania linii, tym samym brak uzyskania tzw. efektu ekologicznego. - Powiadomiłem marszałka, że jesteśmy ofiarami zmian legislacyjnych wprowadzonych przez sejm, podobnie jak kilkanaście innych gmin w województwie. Tak daleko idące zmiany powinny być wprowadzane z odpowiednim wyprzedzeniem, abyśmy nie przyjmowali dotacji, albo nie ponosili kosztów z tym związanych. Jeżeli nie, zamierzam iść do sądu i w tym trybie dochodzić praw. Marszałek został przeze mnie poinformowany, czekam na jego stanowisko na piśmie – mówił prezydent 26 sierpnia na sesji.
(tora)
Ludzie
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2018/10/09/5_1539082733_51870400.webp)
Prezydent Wodzisławia Śl.
![](static/img/services/ekonowiny/dofinansowanie.png)