Dzieje Wokulskiego z Martą Bizoń przy raciborskim rynku [ZDJĘCIA]
Raciborskie Centrum Kultury już po raz kolejny włączyło się w ogólnopolską akcję Narodowe Czytanie. Fragmenty "Lalki" Prusa przytaczali rodzice małych aktorów z teatrzyku "Miodzio" działającego w RCK, m.in. słynną scenę z pociągu odegrali aktorzy z teatru "Rondo" z Rybnika, a na finał książkę do ręki wzięła znana aktorka Marta Bizoń.
Raciborskie Centrum Kultury w Narodowe Czytanie włączyło się już trzeci raz. - Możemy przypomnieć sobie największe dzieła polskiej literatury. Warto wrócić do lektury, warto je przeczytać i przyjrzeć się bohaterom. To dzieła ponadczasowe - mówiła dyrektor RCK Janina Wystub.
Pani Małgorzata przyszła posłuchać "Lalki" z synem Mateuszem. - Chciałabym, żeby się przekonał do czytania - uśmiechnęła się. - To ciekawe akcje - stwierdził Mateusz. - Na pewno warto brać udział - uznała pani Barbara. - Zawsze to ciekawiej, kiedy ktoś nam czyta, a jeśli jeszcze ma odpowiedni głos, to można by słuchać godzinami - stwierdziła.
"Lalka" zawsze była ulubioną książką Marty Bizoń - krakowskiej aktorki filmowej, teatralnej, piosenkarki. - Byłam w niej zakochana od początku - mówiła artystka. - Jadąc dziś tutaj z Krakowa myślałam o tym, jak wiele ciekawych książek znika ze spisu lektur. Mam córkę w szóstej klasie i zastanawiam się co będzie w gimnazjum, szkole średniej. Mam nadzieję, że książki, które ja kiedyś czytałam, z których można się wiele dowiedzieć, o czasach, o historii, że one będą. Takie spotkania z książką są ogromnie ważne. Jestem przekonana, że jeśli ktoś tutaj przystanie, posłucha choć przez kilka minut któregoś z fragmentów, to pójdzie i tę książkę wypożyczy. Jeśli to będzie choć jedna osoba na dziesięć, to już będzie to sukces - powiedziała Marta Bizoń.
źródło: RCK