Marklowice doczekały się plaży - zdjęcia

Są ławki, kosze, ścieżka rowerowa długości 1570 m i spacerowa. Zbiornikiem opiekują się wędkarze, natomiast władze gminy nie wykluczają szerszego udostępnienia zalewiska dla innych mieszkańców. - Myślimy o utworzeniu boisk do siatkówki plażowej, ustawieniu huśtawek. Muszą też tam znaleźć się toalety - mówi wójt Tadeusz Chrószcz.

Niestety sam zbiornik, choć ma czystą wodę, według wójta nie nadaje się do kąpieli. Co nie oznacza, że w gminie nie myśli się o urządzeniu kąpieliska w pobliżu zbiornika. Z dna zalewiska tryskają trzy źródła, zatem jest dostęp do wody. Niewykluczone więc, że gmina postara się zbudować zbiornik nadający się do kapieli. - To wszystko na razie pomysły, plany. Wszystko musimy dokładnie przemyśleć i poszukać pieniędzy na realizację - mówi wójt. Na pewno łatwiejszą w realizacji i tańszą atrakcją wodną byłoby uruchomienie wypożyczalni sprzętu pływającego, np. rowerków czy kajaków. Pływać jest po czym - zalewisko ma obszar porównywalny do wodzisławskiego Balatonu.

Z zagospodarowanego zalewiska w obecnej formie można już korzystać. Natomiast oficjalne otwarcie miejsca planowane jest na początku przyszłorocznych wakacji.