Walczą z gender: precz od naszych dzieci

Do radnych wpłynęły dwa pisma. Obydwa dotyczą gender. Pod pierwszym podpisało się 16 mieszkańców: - My, niżej podpisani mieszkańcy Radlina, wyrażamy sprzeciw wobec wprowadzania rozwiązań inspirowanych skrajnie feministyczną ideologią gender. Manifestujemy przeciwko upowszechnianiu ideologii gender w szkołach, urzędach. Precz od naszych dzieci i rodzin - brzmi jego treść.

Powołują się na konstytucję

Drugie pismo zawiera stanowczą prośbę skierowaną do radnych. Prośba dotyczy tego, by rada „uchwaliła rezolucję wyrażającą swe stanowisko w sprawie ideologii gender, którą różne instytucje rządu Rzeczpospolitej starają się wprowadzić w życie publiczne obywateli, nie wyłączając dzieci i młodzieży”. Pod tym pismem podpisały się dwie osoby. Powołują się one na zapisy konstytucji, która „wystarczająco zabezpiecza przed demoralizacją”. To nie wszystko. Autorzy pisma zasugerowali też, by miasto opublikowało wyniki „uchwały rezolucji” w swoim biuletynie - wraz z danymi, jak głosowali poszczególni radni. Z imienia i nazwiska.

Sęk w tym, że autorzy pisma nie wskazali, czy kiedykolwiek dostrzegli na terenie Radlina działania z gender w tle. Również radni takich działań się nie dopatrzyli.

W Radlinie nie ma

Radni zasiadający w komisji ds. społecznych oraz komisji budżetu zapoznali się z pismami i sformułowały swoje wnioski. Uznali, że w Radlinie ideologia gender nie występuje i jest do problem sztucznie nagłośniony. - A jeśli w Radlinie zaistniałoby przypuszczenie o pojawieniu się ideologii gender, to należy w tym przypadku powiadomić odpowiednie organy - odpowiedziały komisje.