W raciborskiej bibliotece śnili o "Gorylach we mgle" [ZDJĘCIA]
Zagrożone wyginięciem goryle górskie występują w dwóch miejscach na świecie i tylko 64 osoby na dobę mogą je oglądać przez zaledwie 60 minut. Jednym ze szczęśliwców jest wykładowca Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach prof. dr hab. Dariusz Rott, który w piątkowy wieczór spotkał się z czytelnikami w raciborskiej bibliotece.
Zafascynowany życiem Dian Fossey – amerykańskiej prymatolog, która walczyła o zaprzestanie kłusownictwa wśród goryli (w Rwandzie do dziś bardzo cenione są popielniczki z łapy goryla!), Dariusz Rott przez miesiąc podróżował po Rwandzie, przemierzając Park Narodowy Wulkanów i spełniając swoje największe marzenie. Udało się! Na zdjęciach dokumentujących podróż marzeń, które pokazał licznie zgromadzonej publiczności, można było zobaczyć pięcioosobową rodzinę goryli górskich.
Gość biblioteki przypomniał jednak, że Rwanda to nie tylko królestwo kawy i herbaty, czy piękno dzikiej przyrody, ale także szokujący do dziś temat ludobójstwa sprzed dwudziestu laty, kiedy to w niespełna pięć tygodni życie straciło prawie milion ludzi.
Chętnych poznania tej niechlubnej historii, a także zainteresowanych krajem "małym jak kropeczka", odsyłamy do często cytowanej przez profesora w trakcie wykładu, książki "Heban" Ryszarda Kapuścińskiego, którą można oczywiście wypożyczyć w raciborskiej bibliotece.