Pożar mercedesa i 50 000 złotych strat. Strażacy: to mogło być podpalenie [WEEKENDOWY RAPORT STRAŻAKÓW]

Od piątku do niedzieli strażacy interweniowali siedem razy. Do pierwszej interwencji doszło około godz. 9:19 na ul. Mysłowickiej w Raciborzu. Strażacy zostali wezwani do otwarcia mieszkania, w którym miała przebywać osoba potrzebująca pomocy. W trakcie dojazdu na miejsce okazało się, że strażacy nie są już potrzebni (alarm okazał się fałszywy, choć ogłoszony w dobrej wierze).

W sobotę 19 września strażacy gasili trzy pożary - drzewa przy ul. Zamkowej w Raciborzu, pustostanu przy ul. Opawskiej oraz piwnicy przy ul. Kościuszki. Najpoważniejszy był ten ostatni - paliły się półki, papiery, instalacja elektryczna. W akcji gaszenia wzięły udział cztery zastępy strażaków (2 JRG PSP Racibórz + 2 OSP). Ogień spowodował 500 zł strat.

W międzyczasie strażacy otrzymali zgłoszenie o kolejnym pożarze (była godz. 00:13, 20.09.15) - tym razem przy ul. Wita Stwosza palił się mercedes. Strażacy przegrupowali swoje siły - na miejsce skierowano dwa zastępy ochotników oraz jeden zastęp JRG z ul. Kościuszki. Spowodowane pożarem straty wstępnie oszacowano na 50 tys. zł.

Przypuszczalną przyczyną pożaru przy ul. Kościuszki było podpalenie. Podobnie rzecz się ma ze zdarzeniem na Wita Stwosza.

W niedzielę 21 września strażacy interweniowali również na ul. Szkolnej w Rudniku, gdzie paliła się trawa na nieużytkach. Na miejsce skierowano trzy zastępy ochotników oraz dwa zastępy zawodowców (więcej informacji i zdjęcia: Ochotnicy i zawodowcy gasili pożar w Rudniku).

W trakcie weekendu strażacy zabezpieczali również dożynki miejskie w Sudole (fotorelacja z korowodu: Dożynki Miejskie Racibórz Sudół 2015 [ZDJĘCIA]), a także rywalizowali w powiatowych zawodach sportowo-pożarniczych w Tworkowie (wyniki i obszerna fotorelacja: Roszków, Pietraszyn, Sławików i Markowice zwycięzcami powiatowych zawodów OSP).