Odmłodzone duchowieństwo w Raciborzu

Uroczysty ingres o. Barnaby miał miejsce w dzień franciszkańskiego święta Stygmatów św. Franciszka.

Po wejściu do kościoła swego nowego proboszcza przywitała delegacja parafii. Ks. dziekan Adrian Bombelek odczytał dekret biskupi mianujący o. Barnabę proboszczem parafii św. Paschalisa w Raciborzu. W homilii o. Jozue, definitor prowincjalny franciszkanów, sformułował zadania dzisiejszego duszpasterza: „Nie polega na zmuszaniu, ani nawet na przekonywaniu kogoś do przyjęcia wiary lub norm chrześcijańskich. Jeśli chcesz – mówił Chrystus. Zadaniem kapłana jest głoszenie Słowa Bożego i przedstawiania propozycji Ewangelii... „Zaszczytem kapłana jest służba, na wzór Jezusa, który nogi umywał uczniom. Nachylić się nad ubogimi, zaniedbanymi i odrzuconymi – to nasze zadanie” – apelował kaznodzieja. Następnie nowy proboszcz złożył uroczyste wyznanie wiary wobec zebranych kapłanów i parafian, potem przy ołtarzu złożył rękę na Biblię i składał przysięgę wierności Kościołowi.

Przy końcu uroczystości zabrał głos nowy proboszcz: „Nie jestem nową postacią na Płoni: od czerech lat jestem tu wikarym. Poznałem tu wielu życzliwych ludzi i chętnie z nimi będę nadal dzielił życie i zadania stojące przed parafią”

O. Barnaba Lewkowicz urodził się 6 marca 1977 r. w Nowej Rudzie. Święcenia kapłańskie otrzymał we Wrocławiu 2005 r. Zanim przyszedł do Raciborza był sześć lat wikarym we Wrocławiu – Karłowicach.

Uchodzi za wielkiego przyjaciela dzieci. Na Płoni był dotychczas katechetą w Szkole Podstawowej nr 2, prowadził scholę oraz dziecięcą fraternię brata Leona. Zakładał dziecięce róże różańcowe, w których dzieci modliły się za rodziców i odwrotnie: powstały również róże rodziców, którzy modlą się za swoje dzieci.

Płonia ma również nowego wikarego – o. Ezechiela.

Do parafii Matki Bożej przybył nowy wikary: ks. Adam Gromada. Pochodzi z Pokrzywnicy koło Koźla. Szkołę średnią ukończył i maturę zdał w Technikum Rolniczym w Komornie. Do seminarium wstąpił w roku 2002. Po piątym roku studiów wziął roczny urlop dziekański, aby zastanowić się nad swoim powołaniem. Rok ten spędził w parafii MB w Kluczborku „W tym czasie mogłem zobaczyć, z jakimi problemami zmagają się ludzie i jak bardzo czekają na kapłana” – wspomina.

Na kapłana został wyświęcony 30 maja 2009 r. przez abpa Alfonsa Nossola. Pierwszą placówką duszpasterską była parafia pw. Miłosierdzia Bożego w Prudniku, gdzie duszpasterzował przez 3 lata, a później tyleż samo lat przebywał w parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Opolu. Od 25 sierpnia br. jest wikariuszem w parafii pw. MB w Raciborzu.

– Priorytetem w moim kapłaństwie – wyznaje – jest pokazać ludziom przeogromną miłość Boga do każdego człowieka. – Zapisałem to już jako motto mojego kapłaństwa na obrazku prymicyjnym: „bo jak śmierć potężna jest Miłość, a wody wielkie nie zdołają jej ugasić i nie zatopią jej rzeki”. Drugim priorytetem w moim kapłaństwie jest uświadomienie chrześcijanom, że nie mogą być ludźmi smutnymi, ale mają się uśmiechać i żyć radością wynikającą z wiary. Jestem przekonany, że ludziom trzeba mówić, że wiara to nie tylko zakazy i nakazy typu to rób, a tego unikaj, ale to radość wypływająca z bycia chrześcijaninem i tą wiarą i radością mamy zarażać także innych i mamy być świadkami Jezusa we współczesnym świecie, gdyż dla niektórych ludzi nasze świadome chrześcijańskie życie może być jedyną Biblią, jaka oni kiedykolwiek przeczytają. Pamiętam o wszystkich w modlitwie i o nią również Was proszę – podsumowuje ks. Gromada.

Także parafia N. Serca PJ otrzymała nowego kapłana.

Ks. Kamil Mieszkowski jest neoprezbiterem święconym 23 maja tego roku w Opolu.

Pochodzi z Opola z parafii św. Piotra i Pawła. Urodził się 10 sierpnia 1990 r. w rodzinie inteligencji. Ma troje rodzeństwa. Do seminarium wstąpił w 2009 r. Praktykę jako diakon odbył w Oleśnie. Parafia N Serca PJ w Raciborzu stała się jego pierwszą placówka duszpasterską.

– Interesuję się muzyką. Przez wiele lat uczyłem się grać na fortepianie; podobnie lubię śpiew... Chętnie podróżuję... Co jest problemem w Kościele? Zmniejszająca się liczba wiernych; brak świadomości wiernych, że nie tylko papież, biskupi i księża tworzą Kościół, a ogół wiernych.... Ksiądz nie może latać nad głowami, ale powinien być otwarty dla ludzi. Prosta zasada: najpierw dobry człowiek, a następnie dobry ksiądz – tłumaczy ks. Mieszkowski.

Ks. Kamil Mieszkowski zastąpi ks. Piotra Heroka, którego ks. biskup posłał na dalsze studia do Lublina na Katolicki Uniwersytet.