Napad na Pszowskiej w Wodzisławiu
Wodzisławscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który na ulicy zaatakował 19-letniego mieszkańca miasta i ukradł mu plecak.
5 października około godziny 18:20 do dyżurnego wodzisławskiej komendy zadzwoniła kobieta, która poinformowała o szarpaninie między dwoma mężczyznami na ulicy Pszowskiej. We wskazane miejsce pojechali policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego i zastali tam 19-letniego mieszkańca Marklowic. Okazało się, iż chłopak podczas powrotu ze szkoły został nagle zaczepiony na chodniku przez innego mężczyznę, który zażądał od niego wydania telefonu i portfela. Po tym jak 19-latek odmówił, napastnik chciał go do wydania rzeczy zmusić siłą. Między mężczyznami wywiązała się szarpanina. W jej trakcie oprawca zdołał ukraść mężczyźnie plecak z przyborami szkolnymi i uciekł. Mundurowi, którzy pojawili się na miejscu chwilę później, odnaleźli i zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec Wodzisławia. Mężczyzna był już znany funkcjonariuszom. W wodzisławskiej komendzie prowadzone jest aktualnie postępowanie w sprawie znieważenia przez niego policjantów, do którego doszło podczas jednej z interwencji ubiegłego weekendu. Mężczyzna trafił już do policyjnego aresztu, za rozbój grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Australia w ciekawy sposób rozwiązała problem z uchodźcami i nielegalnymi emigrantami zarobkowymi. Założyli spory obóz w ... Kambodży, podpisali odpowiednią umowę z tamtejszym rządem, płacą im kilkadziesiąt mln dolarów rocznie i mają w swoim kraju spokój. Wszystkich wysyłają do Kambodży. My moglibyśmy podpisać umowę np z Rosją i taki element wysyłać do ich koloni karnych.
Do kamieniołomów ,jak chce sie wyżyć. To jest te bezstresowe wychowywanie dzieci w dzisiejszych czasach.
Jak go zamkną to jeszcze będzie się żywił na nasz koszt. Porządnie natrzaskać i na długo będzie spokój.