Składki na OFE nigdy nie były własnością obywateli - uznał trybunał
- Środki pochodzące ze składki emerytalnej nie mogą być (...) rozumiane w sensie konstytucyjnym jako własność prywatna ubezpieczonych – powiedział sędzia trybunału prof. Marek Zubik.
TK uznał w środę za konstytucyjne przekazanie części środków zgromadzonych w OFE do ZUS. Sędzia tłumaczył, że określenie charakteru prawnego składki emerytalnej i znaczenie zarządzania nią przez OFE było kluczową kwestią w rozpatrywanej sprawie.
- Składka emerytalna, stanowiąc uprzednio część prawa majątkowego pracownika do wynagrodzenia brutto podobnie jak podatek dochodowy (jest) ciężarem publicznym, a jednocześnie daniną publiczną – tłumaczył sędzia.
Wyjaśnił, że płacenie składki jest obowiązkiem ubezpieczonych. - Środki pochodzące ze składki emerytalnej nie mogą być zatem rozumiane w sensie konstytucyjnym jako własność prywatna ubezpieczonych – mówił.
Dodał, że stanowią one publiczne środki na pokrycie publicznych zobowiązań państwa, przekazanie tych pieniędzy do OFE to czynność techniczno-administracyjna. OFE i PTE, mimo że prywatne, wykonują bowiem zadania publiczne w zakresie wyznaczonym przez prawo.
Według TK traktowanie aktywów OFE jako prywatnych środków ubezpieczonych miałoby daleko idące konsekwencje konstytucyjne. Ustawodawca doprowadziłby w ten sposób do naruszenia istoty własności, czyli przymusowego oszczędzania i przekazania części wynagrodzenia podmiotowi prywatnemu.
Zdaniem Trybunału to mogłoby być niekonstytucyjne wyzucie obywatela z własności na rzecz podmiotu prywatnego.
Trybunał Konstytucyjny uznał za zgodne z konstytucją najważniejsze z zaskarżonych przez prezydenta i Rzecznika Praw Obywatelskich wprowadzonych dwa lata temu zmian w OFE. Za niekonstytucyjny uznał tylko zakaz reklamy Funduszy.
źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP, tytuł pochodzi od redakcji portalu Nowiny.pl, fot. trybunal.gov.pl