Pętla autobusów, parking pod wieżą, filia muzeum Auschwitz - poznaliśmy koncepcję centrum przesiadkowego w Wodzisławiu
Zespół Doradców TOR zarekomendował utworzenie centrum przesiadkowego na bazie dworca kolejowego. I przygotował dwie propozycje.
Wiemy już mniej więcej, w jakim kierunku pójdą działania miasta dotyczące zagospodarowania dworca kolejowego wraz z przyległym terenem na centrum przesiadkowe. Koncepcję na zlecenie miasta opracował Zespół Doradców Gospodarczych TOR, według prezydenta Mieczysława Kiecy, najlepsza w kraju grupa fachowców zajmująca się rozwiązaniami dla komunikacji zbiorowej. W ubiegłym tygodniu prezydent na konferencji prasowej przybliżył tę koncepcję.
Ludzie mają głos
Przystępując do pracy doradcy zasięgnęli języka wśród mieszkańców, aby dowiedzieć się jak podróżują, czy pomysł centrum im się podoba, czego by tam oczekiwali, itd. Przeprowadzili wśród mieszkańców ankiety Wodzisławia Śląskiego i Rybnika. W pierwszym z miast ankieterzy przepytali 400 osób, w drugim - 200. Ponad 60 proc. respondentów powiedziało, że korzysta z komunikacji publicznej zawsze, lub przeważnie, a kolejnych 10 proc., że w tym samym stopniu, co autem. Blisko 30 procent badanych częściej wybiera auto, a ledwie 0,3 proc. rower. Pomysł budowy centrum podoba się niemal wszystkim. Badani zapytani o powody, dla których są na „tak” przede wszystkim wskazywali, że skróci to czas podróży, obniży koszty podróży i lepiej skomunikuje autobusy i pociągi. Dla ludzi ważne jest też to, że centrum będzie miało nowoczesną infrastrukturę.
Cztery funkcje
Centrum, aby rzeczywiście było nową jakością w mieście powinno łączyć cztery funkcje. Podstawową jest transportowa, a dodatkowymi komercyjna, społeczna i turystyczno-kulturalna. Centrum musi umożliwić dogodny dowóz i odbiór pasażerów, stąd znajdą się w nim przystanki (lub pętla - o czym dalej) dla autobusów, przystanek dla busów, postój taksówek, parkingi, parking typu kiss & ride (postój przed wejściem na dworzec, pożegnanie z pasażerem i odjazd), a także poczekalnia, stacja roweru miejskiego, toalety, automaty lub kasy biletowe, wi-fi i monitoring. Bardzo ważnym elementem jest dynamiczny system informacji pasażerskiej. Pasażer musi w jasny i czytelny sposób i na bieżąco otrzymywać informacje o wszystkich dostępnych autobusach, busach, pociągach. - To duże wyzwanie, bo wiemy ilu gestorów transportu publicznego mamy na terenie powiatu czy regionu - podkreśla Kieca.
Część budynku można przeznaczyć np. pod inkubator przedsiębiorczości, siedziby organizacji pozarządowych. Miasto podjęło również rozmowy z Muzeum Auschwitz-Birkenau nad utworzeniem tutaj filii, zwłaszcza, że na stacji Wodzisław ładowano do wagonów więźniów, uczestników marszu śmieci. Centrum powinno się włączyć do tras rowerowych czy turystycznych. Według prezydenta sfera komercyjna ograniczona będzie do minimum. Będzie miejsce dla saloniku prasowego czy punktu gastronomicznego. - Powód jest prosty, funkcje komercyjne obniżają dotację unijną - mówi prezydent, a miasto zamierza wyremontować dworzec głównie za fundusze unijne.
Gastronomia na czele
Być może władze miasta wyłączą część przeznaczoną pod komercję z ubiegania się o unijne pieniądze zwłaszcza, że baza gastronomiczna znalazła się na czele listy życzeń mieszkańców pytanych przez TOR. Minimalizacja gastronomii oznaczałaby więc rozminięcie się z oczekiwaniami mieszkańców. Dodajmy, że kolejne potrzeby zgłaszane przez mieszkańców wydają się już oczywiste. Dla ponad połowy ważne są parkingi i darmowy internet, blisko połowa oczekuje kas lub automatów biletowych. 45 proc. uznało, że warto tu umieścić punkt informacji miejskiej. Infrastruktura rowerowa czy przechowalnia bagażu jest na końcu listy życzeń. Choć warto zauważyć, że ankieterzy na zlecenie miasta pytali też o opinię na temat pomysłu roweru miejskiego, czyli systemu umożliwiającego poruszanie się po mieście wypożyczonym jednośladem. I ten pomysł spodobał się ponad 92 proc. badanych.
Co z parkingami?
TOR zaproponował zbudowanie dużego parkingu dla ponad 160 aut w miejscu skweru u zbiegu Rybnickiej i Jana Pawła II. Ten pomysł prezydent raczej odrzuca zdając sobie sprawę z protestów, jakie mogłaby wywołać likwidacja zieleńca. W zamian rozważa utworzenie dwóch mniejszych parkingów w rejonie dworca. Pierwszy mógłby się mieścić na działce kolejowej, na której znajduje się teraz żółty barak, i tak przeznaczony do wyburzenia. Drugi mógłby być na wolnej działce w rejonie wieży ciśnień. Prezydent zdaje sobie przy tym sprawę, że te dwa parkingi ze względu na mniejszą powierzchnię działek nie zrekompensują 160 miejsc, które dałby parking na skwerze. Prócz tego około 30 miejsc parkingowych znalazłoby się przy pętli autobusowej. TOR rekomenduje, aby parkingi były bezpłatne dla osób zostawiających auta w związku z podróżą pociągiem. Pozostali powinni płacić, aby wymusić rotację.
Dwa warianty
Doradcy zaproponowali tak naprawdę dwa warianty. Obydwa zawierają wymienione wcześniej elementy, a różnią się jedną kwestią. Dla jasności zacznijmy od wariantu nr 2. Zakłada on utworzenie przy dworcu pętli autobusowej z przystankiem, co pociągnęłoby za sobą likwidację przystanku przy ul. Rybnickiej. Z kolei wariant nr 1 pomija tworzenie pętli, a wykorzystane miałyby być obecne przystanki przy Rybnickiej oraz Jana Pawła II. Każde rozwiązanie ma plusy i minusy. Piętą achillesową wariantu z pętlą jest konieczność wjazdu i zjazdu autobusów z ronda na ul. Rybnickiej stosunkowo wąską drogą dojazdową do dworca. Rodzi to ryzyko zatorów, zatem i opóźnień. Za to plusem jest dowiezienie pasażerów na sam dworzec. W wariancie bez pętli w ogóle nie ma problemu z opóźnieniami autobusów, bo nie muszą docierać do dworca, za to większy dystans do pokonania mają pasażerowie. Prezydent Kieca skłania się ku wariantowi z pętlą, jednak pod pewnymi warunkami. Połączenie z drogą krajową musiałoby zostać przebudowane - obecny łącznik jest stromy i wąski. Pytanie, na ile skłonna do współpracy będzie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zarządzająca DK 78, której fragmentem jest ul. Rybnicka i jakie wymogi poleci spełnić. Jeśli będą to przeszkody nie do pokonania władze miasta wybiorą wariant nr 1, czyli bez pętli.
Jakie kroki?
Na bazie przygotowanej przez TOR koncepcji miasto zaprojektuje centrum. Wówczas poznamy kosztorysową wartość inwestycji. Miasto zgłosi projekt do dofinansowania. Odpowiedni konkurs urząd marszałkowski prawdopodobnie ogłosi w IV kwartale 2016 r. Jeśli wszystko wypali, centrum powstanie w latach 2017 -1018.
Tomasz Raudner
Przystanek Wodzisław Śląski Centrum niepotrzebny
Eksperci TOR-u przeanalizowali temat utworzenia przystanku kolejowego Wodzisław Śląski Centrum przy ul. Stromej, niedaleko dworca autobusowego pod kątem ewentualnego zwiększenia atrakcyjności transportu kolejowego. Swego czasu ten temat był szeroko komentowany w mieście, miał swoich zwolenników i przeciwników. Zdaniem TOR-u jest szereg czynników przeciwko budowie tego przystanku, m.in. duże oddalenie od osiedli mieszkaniowych, brak możliwości dojazdu autobusu w rejon przystanku, niewielkie zainteresowanie mieszkańców i koszty budowy.
"Wodzisław ładowano do wagonów więźniów, uczestników marszu śmieci."
Poprawcie to, razi w oczy i serce bardzo mocno.
A ja mam pytanie po informacjach na Tuwodzisław. Która parcela należy do rodziny Ogrodnika ? Podobno coś niedawno kupili po tym jak sprzedali miastu waląca się kamienicę na rynku za 1 mln ?
Szacun dla władz Wodzisławia za to, że radzili się ekspertów (którym swoją drogą pewnie musieli sporo zapłacić). Dobrze, że czasami słuchają też komentatorów bo pomysł Muzeum Marszu Śmierci na dworcu w Wodzisławiu to ja podsunąłem. :))) Prezydent ma też rację, że nie chce likwidować skweru - z pewnością zamiana skweru na parking nie byłaby mile widziana. Moim zdaniem jeśli na dworcu pojawiłaby się jakaś ciekawa kawiarnia czy herbaciarnia - dodatkowo ożywiłoby to ten obiekt w czasie kiedy nie byłoby akurat pociągów. Miejsc parkingowych powinno być dużo, a jednym z rozwiązań mógłby być parking 2 lub 3 poziomowy w miejscu tego baraku jaki ulegnie wyburzeniu. Tak czy owak, przystanek Wodzisław-Centrum również powinien powstać dla osób pieszych którzy chcą w szybki sposób dostać się do centrum Wodzisławia lub które mieszkają w okolicy i chcą dojechać w przyszłości do Bohumina, Rybnika, Radlina czy Katowic. Generalnie uważam władze Wodzisławia za co raz bardziej postępowe i dobrze rozumiejące potrzeby transportowe swojego miasta. Ten projekt jest naprawdę odważny i on może być jakimś dobrym przykładem dla innych samorządów.
Parking powinien być duży na 160 samochodów i koniec, bo znów zaczną być problemy z parkowaniem, zieleńców do tego zaniedbanych mamy w Wodzisławiu aż za dużo.
Tu akurat ma rację prezydent, żeby skwerek zostawić. Okolice dworca to takie zadupie, że te dwa mniejsze parkingi na pewno wystarczą.