Dzielnicowe zatrzymały złodzieja
Liczył na szybki zysk, zamiast tego sprawca kradzieży torebki na tzw. „wyrwę” błyskawicznie wpadł w ręce stróżów prawa. Kilkanaście minut po tym, jak zaatakował 83-letnią kobietę na klatce schodowej, mieszkaniec Jastrzębia Zdroju został zatrzymany przez wodzisławskie dzielnicowe.
Do zdarzenia doszło 13 stycznia około 11.30 na ulicy Żeromskiego w Wodzisławiu Śląskim. Na klatce schodowej jednego z bloków nieznany mężczyzna wyrwał torebkę 83-letniej kobiecie. Powiadomiony o zdarzeniu dyżurny wodzisławskiej komendy na miejsce wysłał mundurowych. Komunikat o zdarzeniu przekazał również wszystkim pozostałym patrolom pełniącym służbę na w mieście. Pomimo tego, że sprawcy udało się uciec z miejsca zdarzenia, kilkanaście minut później został zauważony i zatrzymany przez patrol dwóch dzielnicowych. Rysopis, wcześniej podany przez dyżurnego, pasował do wyglądu mężczyzny. Policjantki były pewne, że zatrzymany mężczyzna jest sprawcą kradzieży, gdy poproszony o dokument tożsamości stwierdził, że nie ukradł żadnej torebki. Rozpoznany podczas konfrontacji z pokrzywdzoną, szybko zmienił zdanie i wniósł o dobrowolne poddanie się karze. Wskazał również miejsce, w którym wyrzucił skradzioną torebkę. 27-letni mieszkaniec Jastrzębia Zdroju był już w przeszłości karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Debil, dobrze że go szybko złapali.