Znów się skarżą na pośredniak
– Bezrobotny nie jest obywatelem drugiej kategorii – uważa radny Dawid Wacławczyk krytykując obsługę ludzi bez pracy w raciborskim pośredniaku.
![Znów się skarżą na pośredniak](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2016/01/15/114698_1452840420_41636700.webp)
Komisja rewizyjna rady powiatu sprawdzała już raz kwestię obsługi petentów w urzędzie pracy. Skłoniła ją do tego skarga na dyrektora Mirosława Ruszkiewicza. Uznano ją za niezasadną, ale w wytycznych, jakie sporządziła po swej kontroli, zalecała ona przeszkolenie personelu w obsłudze petenta.
W grudniu raciborzanka poskarżyła się radnemu Wacławczykowi na potraktowanie w pośredniaku. – Przyszła na Klasztorną, pobrała numerek, odczekała godzinę, po czym gdy nadeszła jej kolej okazało się, że doradcy zawodowego, do którego ją skierowano nie ma w pracy z powodu choroby – opisał zgłoszoną mu sytuację. Radny klubu PiS dziwił się, że urzędnicy posiadający numery telefonów do bezrobotnych nie mogli powiadomić kobiety o nieobecności doradcy.
– Prosiłem aby nasza komisja wyszła poza procedury prawne i uznała za naganne wzywanie bezrobotnych do urzędu na spotkania, które się nie odbywają – przypomniał D. Wacławczyk. Poprzednia jego interwencja dotyczyła dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy, więc teraz rajca dodał, że „ryba psuje się od głowy”. Radny poprosił starostę Winiarskiego aby ten wdrożył w życie zalecenia komisji rewizyjnej wypracowane wcześniej.
(ma.w)
Ludzie
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2021/03/10/8_1615407538_88601200.webp)
Radny, były wiceprezydent Raciborza
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2014/06/21/189.webp)
Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Raciborzu.