Ryszard Zawadzki już nie doradza staroście
Były poseł PO zrezygnował z posady doradcy starosty ds. oświaty. Pisemna rezygnacja wpłynęła na biurko starosty Tadeusza Skatuły 15 stycznia.
Ryszard Zawadzki doradzał od 18 grudnia. Był przyjęty na pół etatu. - Zadecydowały względy osobiste - mówi krótko Ryszard Zawadzki. Złożył staroście prośbę o rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron i starosta tę prośbę przyjął.
„Nowiny Wodzisławskie” jako pierwsze napisały o zatrudnieniu byłego posła w starostwie. Po artykule na portalu nowiny.pl posypały się komentarze, że to kolesiostwo, tworzenie zbędnych stanowisk (więcej: Były poseł dostał robotę w starostwie)
(tora)
Ludzie
Ryszard Józef Zawadzki (ur. 24 sierpnia 1951 w Nysie) – polski polityk, nauczyciel i samorządowiec, poseł na Sejm VI i VII kadencji.
słyszałem że podniósł ręce i się poddał
a Starosta jeszcze panuje ?
Sorry, za poprzedni, omyłkowo wysłany komentarz.
Może Redakcja zajmie się innymi "spadachroniarzami" ze stołków dyrektorskich (z różnych przyczyn: wyroki sądu, konflikt z Radą Pedagogiczną czy emerytura), którym w przeszłości przyszykowano stanowiska w innych placówkach powiatowych (ZSP Radlin czy PODN)
Może Redakcja
A co to niby miało być jak nie kolesiostwo ,gdyby Nowiny Wodzisławskie tego nie napisały i komentarze internautów były krytyczne , nikt by nie wiedział że panu staroście tak bardzo był potrzebny doradca w sprawach oświaty , czyżby pan starosta miał problemy z starostowaniem ,może NW.przyjrzą się dokładnie gdzie jeszcze tak bardzo potrzebni na cito są ( nie-potrzebni ) doradcy ?????a internauci sami osądzą czy tak naprawdę osoby te potrzebne staroście--- są (nie-potrzebne ) starostwu ??????.
ciekawe ile odprawy dostał platfus j......