Pół miliona strat po pożarze w Bluszczowie
19 stycznia przed godziną 20.00 wodzisławscy strazacy zostali wezwani do pożaru hali magazynowej przy ulicy Dąbrowy.
W zakładzie, w którym wybychł pożar, produkowane są prefabrykaty betonowe i elementy ogrodzeń. Ogień pojawił się w magazynie przylegającym do hali, w którym znajdowała się suszarnia i magazyn narzędzi brukarskich. Na miejsce skierowano 11 zastępów wozów strażackich - w sumie 35 strażaków. Kiedy ci dojechali na miejsce, w hali panowało spore zadymienie. Spaleniu uległy między innymi poliuretanowe formy, w których odlewane były betonowe elementy. - Straty wstępnie oszacowano na 500 tysięcy złotych. Przypuszczalną przyczyna był niesprawny piec na drewno, którym dogrzewana był suszarnia - mówi naszemu portalowi brygadier Jacek Filas, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gasniczej KP PSP w Wodzisławiu Śląskim. Akcja strażaków trwała trzy godziny.
(acz)