Trzysta złotych za poranne grzanie
Po nocnym, lub co gorsza kilkudniowym postoju, nasze pojazdy przypominają kostkę lodu. Jednym ze sposobów na rozgrzanie pojazdu jest włączenie silnika podczas odśnieżania. Jak się okazuje, nie powinniśmy tak robić.
Zima to okres w którym wkierowcy zmuszeni są do zdrapywania oblodzenia z szyb swoich pojazdów lub w przypadku opadów śniegu do ich odśnieżania. Większość drapiących szyby uruchamia silnik. Niestety takie czynności potrafią czasami trwać nawet kilkanaście minut. Dlaczego nie powinnismy tego robić?
- Po pierwsze – odladzanie/odśnieżanie przy pracującym silniku pojazdu skutkuje nieuzasadnioną emisją dużej ilości spalin do powietrza, którym przecież wszyscy oddychamy.
- Po drugie – jest to wykroczenie: „Zabrania się pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym”, opisane w art. 97 Kodeksu wykroczeń w zw. z art. 60 ust. 2, pkt 3 Ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Pewnym pocieszeniem jest, że przepisy dotyczące odśnieżania, podobnie jak inne zapisy kodeksu drogowego, dotyczą dróg publicznych. Nie obowiązują więc na terenach prywatnych, np. parkingach przy centrach handlowych,niektórych drogach spółdzielni mieszkaniowych, terenie osób fizycznych itp.
Artykuł 60 kodeksu drogowego, ust. 2 pkt. 2 mówi: „Zabrania się kierującemu używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem”. Co więcej, w punkcie trzecim możemy przeczytać: „Zabrania się kierującemu pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze”.
Pomijając interpretację nadmiernego hałasu oraz nadmiernej emisji spalin, przepisy te skutecznie zniechęcają do tego, żeby rozgrzewać silnik na postoju przed wyruszeniem w drogę. A wystarczyłoby tylko dopisać punkt mówiący o tym, że wyjątkiem jest sytuacja wymagająca rozgrzania wnętrza w celu uzyskania bezpiecznej widoczności.
http://www.auto-swiat.pl/prawo/grzac-silnik-czy-ryzykowac/j6y0z?utm_source=fb&utm_medium=fb_detal&utm_campaign=podziel_sie
Słuszna uwaga, chyba jedyny sposób to dobrze się rozglądać :)
@ Adrian_Czarnota - mała uwaga, drogi osiedlowe przynajmniej w wodzisławiu należą do miasta. ktoś może wyjść z błędnego założenie, że w "nowinach napisali" to mogę odpalić auto na osiedlu. inna sprawa, że policja sama powinna zacząć stosować ten przepis. Wszak nie raz mają odpalone auto na postoju. Szczególnie teraz zimą kiedy za oknem jest ujemna temperatura. Zadziwiające jest to, że robiąc zdjęcie takiemu pojazdowi służbowemu prawie natychmiast odjeżdżają ;)
Chochlik namieszał nam w tekście i nie podaliśmy zagrożenia karą. Na szczęście nasz najwierniejszy czytelnik - Wasyl68 zwrócił nam uwagę. Serdecznie dziękujemy ;)
@wasyl68 tekst pisany albo wstawiany na szybko
Myślę że warto dodać iż problem w klarowny sposób opisuje art.60 Kodeksu Drogowego.
Co do wysokości grzywny za w/w wykroczenie to taryfikator ustala ją na 100 złotych,jedynie w przypadku wyjątkowej uciążliwości pracującego silnika (hałas zadymienie) grzywna wzrasta do 300 złotych.
Odnoszę wrażenie że autorowi podczas pisania tego "artykułu" zaginęła kartka z częścią tekstu...gdzie sens i logika w tym co czytamy powyżej??