Elektrownia Turów: Alstom odrzucony, RAFAKO wraca do gry
Krajowa Izba Odwoławcza uznała, że oferta Alstomu nie spełniała warunków zamówienia. Największe szanse na warte około 90 mln zł zlecenie mają RAFAKO i Balcke-Dürr Polska Sp. z o.o.
Pod koniec grudnia PGE GiEK rozstrzygnęła przetarg na modernizację elektrofiltrów w Elektrowni Turów, uznając ofertę Alstomu za najkorzystniejszą (była minimalnie droższa od tej złożonej przez RAFAKO, ale lepiej wypadła w kategorii parametrów technicznych).
Oprócz Alstomu i RAFAKO na zlecenie w Turowie liczyły jeszcze: BILFINGER ELWO S.A., Balcke-Dürr Polska Sp. z o.o., Polimex Energetyka Sp. z o.o., Hamon Research-Cotrell GmbH. To właśnie Balcke-Dürr Polska Sp. z o.o. postanowiło zaskarżyć rozstrzygnięcie do KIO.
Jak informuje portal wnp.pl, Krajowa Izba Odwoławcza uznała protest za zasadny, odrzucając ofertę Alstomu jako niezgodną ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia. Teraz największe szanse na zlecenie w Turowie (jego wartość wynosi około 90 mln zł) mają RAFAKO oraz Balcke-Dürr Polska Sp. z o.o., których oferty w grudniu zostały sklasyfikowane na drugim i trzecim miejscu. O wynikach postępowania na prace w Turowie będziemy informować na bieżąco.
Przypomnijmy, największym realizowanym obecnie przez RAFAKO kontraktem jest ten na budowę bloku energetycznego Elektrowni Jaworzno III, który stanowi około 80% portfela zamówień RAFAKO. Władze spółki nie szczędzą jednak sił, aby zdobywać kolejne zlecenia.
– Stale podejmujemy działania aby wrócić do rocznego kontraktowania na poziomie 500 – 700 mln zł, tak żeby nie dopuścić do powstania luki „po Jaworznie” - mówiła w ostatnim wywiadzie dla "Nowin Raciborskich" prezes RAFAKO Agnieszka Wasilewska-Semail (czytaj cał wywiad: Prezes RAFAKO: przyszłość należy do inżynierów).