Dlaczego alkoholicy wracają do picia?
Rada miejska Krzanowic przyjęła coroczny program profilaktyki alkoholowej i przeciwdziałania narkomanii oraz program aktywności lokalnej.
Małgorzata Krzemień, kierownik GOPS-u oraz szefowa Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wyjaśniła radnym wątpliwości, o które pytali.
GKRPA będzie w tym roku dysponować 12 tys. zł, które rozdzieli na programy profilaktyczne (m.in. na sport). Profilaktyka alkoholowa to temat znany i w ostatnim czasie nie wydarzyło się nic co wzburzyłoby krzanowicką opinię publiczną. Z relacji M. Krzemień nie było również niepokojących sygnałów ze szkół, dotyczących narkotyków, co potwierdzają dane policji. Choć nie było żadnego tragicznego przypadku, to wciąż mówi się dużo o dopalaczach. Dlatego były i będą prowadzone wśród młodzieży akcje informacyjne o tych specyfikach.
Kierownik GOPS-u wyjaśniła przy okazji dlaczego odwyk alkoholowy nie zawsze przynosi oczekiwane skutki. – Sam detoks (fizyczne i psychiczne odtrucie organizmu) dzieli od terapii zbyt długi czas. Leczenie powinno być ciągłe, ale takie nie jest – wyjaśniła. Podobnie jak pacjenci czekają w kolejce do lekarza specjalisty, tak alkoholicy oczekują po detoksie na terapię. Nie wszyscy są cierpliwi i właśnie w tym okresie wracają do picia. Dla tych, którzy chcą coś zmienić w swoim życiu i sobie pomóc, są prowadzone różne akcje. Dla osób bezrobotnych uruchomiono właśnie program aktywności, choć z danych urzędników, pracy w okolicy nie brakuje.
(woj)
Ubodzy wychowują nowych ubogich
Wiele z osób korzystających do tej pory z pomocy OPS-u znalazło wyjście z trudnej sytuacji i np. znalazło pracę. Istnieje jednak tak zwane dziedziczenie ubóstwa, które dotyczy dzieci wychowanych w otoczeniu osób stale korzystających z pomocy społecznej. Kiedy dzieci te dorosną, nie znając innych przykładów, będą powtarzać wyuczone w domu schematy zachowań i oczekiwać pomocy z zewnątrz. W ten sposób same staną się beneficjentami OPS-u.
Ludzie
Sekretarz Gminy Krzyżanowice, radna Krzanowic
Jak to powiedział Boguś Linda, to "w tym kraju nie da się żyć na trzeźwo".Ludzie piją z tych samych powodów co za PRLu, czyli brak wolności, brak nadziei, ucisk z strony władzy, wiec jedyna ucieczka dla nich, to napicie się. Zresztą wszedzie się w północnych krajach pije, czy to Czechy,Rosja, Szwecja czy Finlandia, nawet w Niemczech coraz więcej alkoholików. Według statystyk, to spożycie w PL zmalało, natomiast na zachodzie masowo wzrosło.
Ja pije jak mi smakuje jak nie smakuje to nie pije nawet ksiadz pije wino i w dodatku w ksciele w czasie mszy i jest okej jak menel pije wino to wielki krzyk!!!!!!
Dlaczego alkoholicy wracają do picia? bo chca pic i tyle szkoda kasy na jakies profilaktyki alkoholowe