Stare ale jare, czyli koncert SDM w Raciborzu [ZDJĘCIA]
Po dwóch latach zespół Stare Dobre Małżeństwo wystąpił w Raciborskim Domu Kultury (6.02.16), wypełniając niemalże po brzegi salę widowiską RCK.
To niewątpliwie zasługa charyzmy lidera i założyciela grupy, Krzysztofa Myszkowskiego oraz nośnych tekstów Edwarda Stachury, Jana Rybowicza, Bogdana Loebla.STARE ALE JARE!
To także efekt tego, iż muzyka Myszkowskiego uderza w czułe struny pewnego gatunku odbiorcy który nade wszystko ceni sobie świeże powietrze, błękitne niebo, zieloną trawę oraz... ciszę, jak powiedział kompozytor. To unikalny gatunek „Stedopodobnych”, czyli ”arystokratów wrażliwości... i sumienia”, których – jak po raz kolejny okazało się – jest w naszym mieście wielu. Ze łzami w oczach śpiewali z zespołem nieśmiertelne songi Steda i z uwagą wsłuchiwali się w nowe piosenki z płyty „Nowa przeszłość” wydanej zaledwie przed dwoma tygodniami.
Zespół aktualnie działa w trzyosobowym składzie, który współtworzą Bolo Pietraszkiewicz (gitary) oraz Roman Ziobro (kontrabas, gitara basowa). Znakomite zgranie, wysmakowane brzmienie oraz rytmy, przechodzące od turystycznej ballady po folk, a może nawet bluegrass, stopniowo podgrzewały nastrój, by na koniec pozostawić widownię w stanie prawdziwej szczęśliwości. Takiego stanu, który Krzysztof Myszkowski zapisał kiedyś w pieśni „Bieszczadzkie anioły”.
Trzydzieści dwa lata działalności twórczej w różnych składach, przeszło dwadzieścia nagranych płyt. Na scenie wigor, finezja wykonania, inteligencja zapowiedzi! Nie trzeba więcej, by dochować się po latach wiernej publiczności, która śpiewa razem z zespołem i uwielbia utwory, które zna od lat. Sukces koncertu 6 lutego to jednocześnie sukces Raciborskiego Centrum Kultury, które trafia w gusta coraz to innej grupy odbiorców.
źródło: RCK