Wójt zwolnił dyrektora Nautiki
Gminny Ośrodek Turystyki, Sporu i Rekreacji Nautica ma nowego szefa. Jego zadaniem jest ożywienie pływalni i przyciągnięcie większej liczby klientów.
Arkadiusz Poloczek został zwolniony przez wójta Daniela Jakubczyka z funkcji dyrektora GOTSiR Nautica. Arkadiusz Poloczek jest na wypowiedzeniu. Pełnienie obowiązków dyrektora wójt powierzył dotychczasowemu zastępcy Ryszardowi Markiewiczowi. Daniel Jakubczyk nie był do końca zadowolony ze sposobu zarządzania obiektem. Przypomnijmy dla przykładu, że w czerwcu wójt podjął zarządzenie o wprowadzeniu w letnie wakacje promocyjnych cen biletów, tylko nikt z potencjalnych klientów o tym nie wiedział, bo stosownej wiadomości nie było na stronie gminnej, ani w serwisie internetowym Nautiki. Sami odkryliśmy temat przez przypadek w połowie lipca. Kiedy zadzwoniliśmy w tej sprawie na basen odpowiedziało nam zdziwienie. Dopiero wówczas Nautica rozpropagowała letnią akcję promocyjną.
Gruntowne zmiany
Teraz wójt zapowiada gruntowne zmiany, m.in. nowe promocje i odpowiednią kampanię informacyjną. Ośrodek ma zaproponować też ofertę dedykowaną konkretnym grupom, np. przedsiębiorcom. Ale to nie wszystko. - Na ośrodku musi się dziać - mówi. Zapowiada kilka wydarzeń, które w najbliższym czasie będą miały miejsce na pływalni. Wrócą ferie z nurkowaniem. 13 lutego odbędą się pierwsze zawody pływackie o puchar wójta. Na przełomie stycznia i lutego na basenie pojawią się leżaki, zabawki piankowe. - Są to wszystko działania możliwe do wprowadzenia na już, nie generujące kosztów, wizerunkowe, zachęcające do przyjścia na basen - przyznaje Daniel Jakubczyk.
Teren pod hotel
Gmina przymierza się też do rozbudowy terenu wokół basenu. Rozpoczęła już poszukiwanie inwestora prywatnego pod budowę hotelu na około 100 - 120 łóżek. Według wójta plusem dla inwestora jest lokalizacja, m.in. bliskość drogi krajowej i dojazd do tej drogi. - To bardzo ważne, bo uzyskanie zgody z GDDKiA na włączenie się do drogi krajowej jest uciążliwe - podkreśla Jakubczyk.
Potencjalnemu inwestorowi hotelu gmina wydzierżawiłaby działkę. Sprzedaż nie wchodzi w grę, chyba, że pojawiłaby się bardzo konkretna propozycja. Wójt mówi, że umowa dzierżawy ułatwia egzekucję zobowiązań od inwestora. Model z dzierżawą terenu gmina przerabia już na ośrodkach wypoczynkowych w Olzie i według wójta to się sprawdza.
Fast food przy orliku
Gmina rozgląda się też za kolejnym inwestorem, tym razem dla restauracji typu fast food. Lokal miałby się znaleźć między Nautiką a orlikiem. Wójt mówi, że są już sygnały zainteresowanych firm, w tym jednej sieciówki. Wójt zapowiada też zmiany w samym obiekcie. Cała gastronomia zostanie przeniesiona na parter. Do kasy trafi punkt informacji turystycznej. Na piętrze znajdzie się siłownia i sala do fitnessu. - Rozglądamy się za partnerami biznesowymi, którzy by to zrealizowali - mówi Daniel Jakubczyk. W lutym biuro Lokalnej Grupy Działania Morawskie Wrota wyprowadzi się z Nautiki do budynku gminnego przy ul. Raciborskiej. (tora)
nelia-Przecież masz masę w lato kąpielisk w tych regionach, , choćby rzut beretem pobliska Olza albo w Sunychl, potem masz w Bukowie(była magiczna plaża) Po co ci wiec kolejna ciężka kasa na otwarty basen? Mnie tam ten basen się podoba , mało ludzi i idzie swobodnie popływać a nie jak w H2Ostróg, gdzie ludzi jak śledzie w wodzie.
Kryty basen,piękna sprawa.Szkoda ,że nikt nie pomyśli o budowie obok tego obiektu basenu na wolnym powietrzu.W pobliżu brak takich letnich atrakcji.Większość z Nas jeździ do Karwiny albo Ostrawy czy Bohumina,dając zarobić sąsiadom.Wiadomo,latem mało kogo przyciąga kryta pływalnia a i zaplecze gastronomiczne jest.Nie wiem czy budowa jakiegoś hotelu przyciągnie ludzi na basen.
Racja! na basenie fast food??? ..
No cóż, wszyscy wiedzą, że basen jest jedynie sprawą prestiżową dla Gminy. Basen nigdy nie będzie dochodowy, zresztą nigdzie nie jest dochodowy. Co do działań Wójta, jak wszyscy wiedzą Markiewicz to mąż urzędniczy z Gminy Gorzyce, reszty chyba nie trzeba dodawać. Co do dzierżawy, wspomniany ośrodek Olza, jego główny dzierżawca to sprawa beznadziejna. No a pomysł z fast foodem to już PORAŻKA. Śmieciowe jedzenie na obiekcie sportowym jakim jest basen. Gmino obudź się. Czego innego można spodziewać się po urzędnikach, którzy wydają zgodę na sprzedaż alkoholu powyżej 18% na innym obiekcie sportowym. Wilkowyje w Gorzycach i Kozioł też jest. Parodia Urzędu. Obudź się Gmino, obudź....
Odkąd otwarto basen w Raciborzu nigdy nie byłem w Gorzycach
Poloczek miał się pożegnać ze stanowiskiem najpóźniej 5 lat temu.