Parking za 281 000 złotych stoi prawie pusty, inne są zapchane. Dlaczego?
Przy dawnym Labiryncie stoi niemalże pusty parking, którego budowa pochłonęła prawie 300 tysięcy złotych. Tymczasem znalezienie wolnego miejsca na pobliskim placu Długosza graniczy z cudem...
Znalezienie wolnego miejsca parkingowego w centrum Raciborza przyprawia wielu kierowców o ból głowy. Szczególnie tych, którzy złotówki za płatne parkowanie wolą zachować w portfelu. Tymczasem w niewielkiej odległości od przepełnionych parkingów znajdują się również takie, na których wolnych miejsc jest pod dostatkiem. Pomimo tego, że są darmowe, wielu kierowców nie korzysta z nich, bo zwyczajnie nie wie o ich istnieniu. Przekonaliśmy się o tym, odwiedzając te miejsca w "targowy" czwartek - w godzinach szczytu.
Parking przy Opawskiej/Staszica (obok Biedronki)
- Gdy mam drugą zmianę, to o wolne miejsce jest tutaj trudno. Poza tym brakuje monitoringu, bo co tydzień ktoś zarysuje mi samochód i odjedzie - mówi.
Parking przy Lwowskiej/Ogrodowej/Opawskiej - Przyjezdni o nim nie wiedzą, bo jest schowany, ale od kiedy powstał sytuacja bardzo się poprawiła - jest dużo więcej miejsca, chodniki nie są "pozalepiane" samochodami - powiedział nam spotkany na miejscu pan Michał z Raciborza. Parking na placu Długosza - Dość często korzystam z tego parkingu i na ogół udaje mi się znaleźć wolne miejsce, ale to zależy od dnia. Najtrudniej o to w dni handlowe - czwartki i soboty. Jeśli się nie uda, zawsze pozostaje parking płatny - mówi Alicja z Raciborza. Parking przy Kowalskiej (obok Labiryntu) - Uważam, że ten parking jest trochę słabo zareklamowany. Gdyby ludzie o nim wiedzieli, to pewnie byłoby więcej chętnych do skorzystania z niego. Teraz parkują tutaj tylko mieszkańcy okolicznych kamienic - mówi Grzegorz z Raciborza. Parkowanie na Wileńskiej Parking przy USC (Wileńska) - Ten parking to bardzo dobre rozwiązanie. Korzystam z niego raz w miesiącu, gdy przyjeżdżam z małżonką do przychodni lekarskiej. Przed remontem Wileńskiej parkowaliśmy na ulicy i zawsze były z tym problemy. Teraz tam już nie można parkować, bo jest ścieżka rowerowa, ale dzięki temu parkingowi nie ma kłopotu ze znalezieniem wolnego miejsca postojowego - mówi Czesław z Głubczyc.170 metrów obok (1 minuta jazdy, 2 minuty marszu)
1,2 km dalej (4 minuty jazdy, pieszo 400 metrów - czyli 5 minut marszu)
20 metrów obok (mniej niż minuta jazdy)