Dyrektor Rudnik liczy na pieniądze z gmin. Czy starosta mu pomoże?
Szef raciborskiej Ryszard Rudnik lecznicy już wystąpił do magistratu o umorzenie podatku od nieruchomości za 2015 rok. Czeka też na wieści od starosty, który miał namówić wójtów i burmistrzów do finansowego wsparcia szpitala.

Jak co roku szpital nie płaci do kasy Raciborza należnego podatku od nieruchomości tylko zwyczajowo ubiega się o umorzenie tych zaległości. To kwoty powyżej 400 tys. zł. Na Gamowskiej liczą, że zgoda z Batorego nadejdzie - wzorem lat ubiegłych.
Dyrektor Ryszard Rudnik niepokoi się niepochlebnymi komentarzami na temat umarzania szpitalowi podatku. - Obsługujemy mieszkańców tego miasta, a gest urzędu należy traktować jako formę pomocy - podkreślał na ostatniej konferencji prasowej na Gamowskiej.
Zaznaczył, że podejmuje inicjatywy w celu poszerzenia grona samorządów wspomagających szpital. - Zwracam się do rad gmin. Starosta też działa w tej sprawie na konwencie samorządowców. Chciałbym żeby te starania przyniosły wymierny efekt. Gminy dają pieniądze na radiowozy i wozy strażackie ale jeszcze nie dały nam na karetkę - podkreślał Ryszard Rudnik.
Ludzie

Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu