Ze strachu przed strażnikami próbował zatrzymać auto
Do niecodziennego zdarzenia doszło 29 marca w rejonie ulicy Teligi w Wodzisławiu Śląskim. Patrolujący okolice strażnicy miejscy zauważyli mężczyznę leżącego na poboczu drogi.
Mężczyzna nie dawał znaków życia. Strażnicy podejrzewali, że leżący może potrzebować pomocy skierowali się w jego stronę. Mężczyzna nagle ożył, wyciągnął zza kurtki butelkę alkoholu i zaczął uciekać przed strażnikami. Rozbił butelkę o chodnik, wbiegł na środek ulicy i próbował zatrzymać auta. Prawdopodobnie zamierzał do któregoś z nich wsiąć i uciec. Strażnicy widząc, że mężczyzna stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa swojego i innych uczestników ruchu zatrzymali go. Później okazało się, że mężczyzna jest pacjentem szpitala psychiatrycznego.