Pieniądze na drewniany kościółek podzieliły radnych
Parafia w Gamowie nie otrzymała dotacji na prace remontowe w miejscowym kościele, bo w ostatnich wyborach większość mieszkańców wsi głosowała na Prawo i Sprawiedliwość – uważa radny powiatowy Dominik Konieczny.
Drewniany i zabytkowy kościół pw. Św. Krzyża w Pietrowicach Wielkich jest ostatnim tego typu obiektem w powiecie raciborskim. Na ostatniej sesji rady powiatu większość radnych opowiedziała się za dofinansowaniem wyposażenia kościółka w sygnalizację przeciwpożarową, instalację alarmową oraz monitoring. W sumie powiat przeznaczy na ten cel 25 tys. zł. Oprócz parafii z Pietrowic, o dofinansowanie ubiegała się również parafia w Gamowie oraz właściciel pałacu w Krowiarkach – ci wnioskodawcy nie otrzymali ani złotówki, co wywołało oburzenie niektórych radnych.
W tle wielka polityka?
Najpierw Szymon Bolik (PiS) przekazał staroście, że właściciel pałacu w Krowiarkach jest rozgoryczony. Do tej pory zainwestował w renowację obiektu 20 mln zł, pałac jest otwarty dla zwiedzających przez siedem dni w tygodniu, dlatego też zdaniem radnego z Krowiarek drobny gest w jego kierunku byłby jak najbardziej wskazany. Starosta argumentował, że w powiecie jest wiele zabytków, które wymagają inwestycji. Przeznaczenie tegorocznej – drobnej (przykładając ją do skali potrzeb inwestycyjnych w Krowiarkach) dotacji dla parafii w Pietrowicach pozwoli na zabezpieczenie pięknego i jedynego w naszym powiecie drewnianego kościółka przed pożarem.
Swoje niezadowolenie z takiego obrotu spraw wyraził również Dominik Konieczny (PiS), który optował za dofinansowaniem wniosku zgłoszonego przez parafię w Gamowie. – Mieliśmy tu do czynienia z dwoma równorzędnymi projektami – powiedział. Jego zdaniem za projektem z Gamowa przemawiała niewielka zasobność parafii (350 dusz w porównaniu z 2500 w Pietrowicach Wielkich), co z kolei przekłada się na możliwości sfinansowania przedsięwzięcia przez parafian. W przypadku Gamowa koszty w przeliczeniu na parafianina są wielokrotnie wyższe niż w Pietrowicach Wielkich. Poza tym parafia w Pietrowicach Wielkich już raz otrzymała wsparcie powiatu dla przedsięwzięć konserwatorskich, a parafia w Gamowie jeszcze nie, mimo że występowała o nie już w 2013 roku. D. Konieczny wyraził przekonanie, że prace przy kościele w Gamowie muszą rozpocząć się natychmiast, gdyż istnieje realne zagrożenie spękania ścian budynku.
– Jedyne kryterium jakie do mnie przemawia – liczbowe – jest takie, że w Pietrowicach notorycznie prowadzi Platforma Obywatelska, natomiast w Gamowie PiS (w ostatnich wyborach parlamentarnych partia rządząca osiągnęła tam najlepszy wynik w powiecie raciborskim – na listę Prawa i Sprawiedliwości oddano w Gamowie ponad 50% głosów – red.). Według mnie to są jedyne cyfry, które uzasadniają tę błędną decyzję – skwitował D. Konieczny, proponując przygotowanie „jasnego i czytelnego” kryterium do oceny wniosków o dofinansowanie prac konserwatorskich.
Poprawić regulamin?
Andrzej Chroboczek (Razem dla Ziemi Raciborskiej) powiedział, że „nawet nie wiedział” o wyniku wyborów w Gamowie. Z kolei przewodniczący rady Adam Wajda (RdZR) przypomniał, że każdy radny nosi w sercu dobro powiatu, a z regulaminu przyznawania dotacji jasno wynika, że radni wspierają te zabytki, które uznają za najcenniejsze i zasobność parafii nie ma tu nic do rzeczy.
Wicestarosta Marek Kurpis (RdZR) przypomniał, że Dominik Konieczny był niegdyś wójtem gminy Rudnik, co „wiele tłumaczy”. Konieczny ripostował, że jego przeszłość samorządowa nie ma w tym przypadku większego znaczenia, gdyż w Gamowie zawsze dostawał „3 lub 4 głosy”, a Pietrowice Wielkie są na tyle zamożne, że mogłyby wyposażyć drewniany kościół w instalację ppoż. i monitoring bez pomocy powiatu.
Dyskusję zakończył wicestarosta Kurpis, proponując Koniecznemu pochylenie się nad regulaminem przyznawania dotacji i opracowanie kryteriów, dzięki którym można będzie uniknąć w przyszłości tego typu sytuacji. – Proszę wskazać, gdzie trzeba poprawić, jeśli coś nie pasuje – powiedział.
Ostatecznie większość radnych przyjęła uchwałę o dofinansowaniu wyposażenia drewnianego kościoła w Pietrowicach Wielkich w instalację przeciwpożarową oraz monitoring.
Wojtek Żołneczko
Jakie zabytki chroniono w poprzednich latach?
- 2016 - 25 tys. zł dla parafii św. Wita, Modesta i Krescencji w Pietrowicach Wielkich na wyposażenie drewnianego kościółka w instalację ppoż. i monitoring
- 2015 - 25 tys. zł dla parafii św. Augustyna w Borucinie na remont południowej części elewacji kościoła
- 2014 - 25 tys. zł dla parafii św. Augustyna w Borucinie na remont elewacji i części pokrycia dachowego kościoła
- 2013 - 25 tys. zł dla parafii św. Józefa w Raciborzu na wymianę pokrycia dachowego kościoła
- 2012 - 25 tys. zł dla parafii św. Jerzego w Sławikowie na wymianę pokrycia dachowego kościoła
- 2011 - 25 tys. zł dla parafii Matki Bożej w Raciborzu na prace renowacyjno-konserwatorskie elewacji zewnętrznej kościoła
Ludzie
Wójt Gminy Pietrowice Wielkie
Radny Powiatu Raciborskiego.
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Etatowy Członek Zarządu Powiatu Raciborskiego
Radny Powiatu Raciborskiego
Co ma teraz być wizytówką Raciborza i Powiatu? Piękny nowoczesny budynek zasłaniająca widok z Rynku na Zamek i Odrę ? Czy Wielki "Zamek Raciborski" Jedyny Zamek Piastowski bez kominów ( nie licząc tego z browaru) wyłożony kartono - gipsami i gładzią z piękną średniowieczną nie ukrytą windą w środku. Pięknie się pisze w informatorach i innych broszurach, książkach ze pałac nie jest odbudowywany... Jeżeli nie ma pomocy z Powiatu UE i innych zewnętrznych źródeł? To chyba sam Ojciec Tadeusz byłby w stanie z "własnych" środków doprowadzić go do "stanu użytku" Róbcie tak dalej a po za betonowym klockiem nad Odrą z którego leje cała Polska nie będziecie się mogli pochwalić niczym w okolicy!
No i jaki wiosek? Inwestor prywatny nie dostanie nic a kuria która ma na cele remontowe znacznie większe środki dostanie wszystko! Czyli nie opłaca się w Polsce kupować obiektów zabytkowych bo z tego tylko kłopoty i koszt
y poniesione z własnej kieszeni. Lepiej kupić kościół niz palac który może promować Powiat a przy odpowiednim rozgłosie i nakładzie finansowym oraz pomocy z UE i inwestora nawet województwo . Tak to jest jak to mówią "Bogatemu się i byk ocieli!" a Polak będzie mądry po szkodzie...
Radnych podzielił sołtys Konieczny, który w typowy sposób dla PiSowskich nawiedzonych plecie bzdury jak mało który. Jak sie zjara drewniany kościółek to Konieczny będzie go miał na sumieniu. Ale czy on ma sumienie?