Nie ma już kopalni Rydułtowy-Anna
Kompania Węglowa przekazała do Spółki Restrukturyzacji Kopalń kopalnię Anna w Pszowie, która do tej pory była częścią kopalni Rydułtowy-Anna. Nad bramą wjazdową do rydułtowskiej zmienił się napis. Nie ma już członu „Anna”. Teraz górników wita „Kopalnia Rydułtowy”.
Umowa dotycząca bezpłatnego przekazania KWK Anna do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) została podpisana 31 marca. Wcześniej, bo 17 marca, Kopalnia Anna została formalnie wydzielona z Kopalni Rydułtowy-Anna. - Z kolei 21 marca zarząd SRK podjął uchwałę o zamiarze nieodpłatnego jej nabycia. Decyzję pozytywnie zaopiniowała rada nadzorcza spółki, a następnie zgodę na transakcję wraził minister energii - informuje Witold Jajszczok, rzecznik prasowy SRK.
Grunty, budynki, maszyny
W ramach umowy SRK przejęła w użytkowanie wieczyste grunty skarbu państwa (blisko 76 ha) oraz własność budynków, budowli i wszystkich urządzeń należących do pszowskiego zakładu. Do tego wyrobiska i budowle na dole kopalni, a także maszyny czy sprzęt informatyczny.
SRK przejmuje także pieczę nad pracownikami i obowiązek likwidacji kopalni. - Z chwilą nabycia SRK przejmuje prawa i obowiązki wynikające z zawartych przez Kompanię Węglową umów, ale jedynie tych, które są niezbędne do prowadzenia likwidacji zakładu górniczego oraz zobowiązania z tytułu szkód górniczych wynikających z działalności KWK Anna - wyjaśnia Witold Jajszczok.
Renty wyrównawcze
W związku z przekazaniem Kopalni Anna zatrudnienie w Kompanii Węglowej zmniejszyło się o 1305 osób. SRK wzięła na siebie obowiązek wypłaty rent wyrównawczych dla byłych pracowników KWK Anna. - Pracownicy KWK Anna objęci są oczywiście programem osłon wynikających z ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego i mogą korzystać z urlopu górniczego (556 uprawnionych) lub jednorazowych odpraw pieniężnych. Na dzisiaj stosowne wnioski o urlop złożyły 554 osoby, a 749 osób wnioskuje o jednorazową odprawę - tłumaczy rzecznik SRK.
Zasypywanie szybów
Likwidacja kopalni nie rozpocznie się jednak od razu. Wynika to z planów Kompani Węglowej, która zamierza eksploatować ścianę zlokalizowaną na granicy Pszowa i Rydułtów. Ze względu na te prace likwidacja, rozumiana jako zasypanie szybów, nastąpi nie wcześniej niż w połowie 2017 roku.
Co dalej?
SRK będzie likwidować KWK Anna w oparciu o plan ruchu likwidowanej kopalni (który musi być zatwierdzony przez miejscowy urząd górniczy) oraz program i plan likwidacji, który wymaga akceptacji ministra energii. Dopiero po sporządzeniu i przyjęciu tych dokumentów będzie można odpowiedzieć na pytanie co stanie się z terenem, infrastrukturą i budynkami po kopalni. Zależy to także od zainteresowania wyrażanego przez potencjalnych nabywców. - W praktyce wygląda to w ten sposób, że po przeprowadzeniu inwentaryzacji, wydzieleniu działek, ustaleniu własności, założeniu ksiąg wieczystych poszczególne składniki majątku oferowane są do sprzedaży w postępowaniu przetargowym - informuje rzecznik SRK.
(mak)
Pracownicy KWK Anna objęci są oczywiście programem osłon wynikających z ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego i mogą korzystać z urlopu górniczego (556 uprawnionych) lub jednorazowych odpraw pieniężnych
A co ze związkami też zostali przekazani spółce restrukturyzacji?
Ci "górnicy" pracowali na wszystkich zakładach Kompanii do 30.03.2016r. i z dniem następnym zostali pracownikami KWK Anna. Dnia kolejnego byli już pracownikami SRK - takie wirtualne zatrudnienie!
Niech mi ktoś wytłumaczy gdzie ci górnicy (1305 osób) pracowali ? na KWK Anna ? przecież tam już dawno wszystko pozamykane. Chyba że KWK Rydułtowy-Anna chciała skorzystać z okazji i przeniosła ich do SRK ?